RZECZYWISTY

Aktywność trzęsień ziemi w Santorini nabiera pędu

Na wyspie Santorini, popularnego kierunku turystycznego Grecji, ogłoszono stan wyjątkowy z powodu zwiększonej aktywności sejsmicznej. Od końca stycznia tego roku mieszkańcy i turyści mieli do czynienia z serią trzęsień ziemi, które potrząsają wyspą kilka razy dziennie, a czasem kilka minut.

Pierwsze podziemne wstrząsy były bardzo słabe i nieco zauważalne, ale wraz z początkiem lutego działalność wzrosła: trzęsienia ziemi stały się potężniejsze i częste. Naukowcy informują, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni na wyspie odnotowano kilka tysięcy wstrząsów, z których większość miała ponad 4,0 wielkości. Takie trzęsienia ziemi, głównie o głębokości mniejszej niż 10 km, są wystarczająco silne, aby poczuć ludzi mieszkających w Santorin i sąsiednich wyspach. Najsilniejsze trzęsienie ziemi wynoszące 5,1 miało miejsce 6 lutego i było wyczuwalne nawet w Atenach, na Krecie i w częściach indyka, położone w odległości ponad 240 km od epicentrum. Ten impuls spowodował kamienie na wybrzeżnych skałach wyspy i uszkodził niektóre wrażliwe budynki.

Sytuacja na wyspie jest poważna wśród mieszkańców i turystów. Od początku lutego około 11 000 osób opuściło wyspę, tyle obaw, że działalność trzęsienia ziemi może być zwiastunem erupcji wulkanicznej. Jest to naturalne zjawisko ze względu na aktywność sejsmiczną w obszarze, w którym afrykańska płyta tektoniczna występuje z płytką eurazjatycką, która prowadzi do dużej liczby uszkodzeń i wulkanów. Wyspa Santorini, utworzona przez wulkaniczną Caldera, jest jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie regionów na świecie. Aktywność wulkaniczna na wyspie była zauważalna w połowie lat, kiedy miała miejsce ostatnia erupcja. Naukowcy twierdzą, że obecne trzęsienia ziemi można połączyć z ruchem magmy pod powierzchnią, chociaż nie występują one bezpośrednio pod samą wyspą. Jednocześnie badania wykazały, że wstrząsy te nie są bezpośrednim zwiastunem nowej erupcji, ale mogą być oznaką aktywowania lokalnych błędów.

Nie można wykluczyć możliwości jeszcze silniejszego trzęsienia ziemi w przyszłości, chociaż prawdopodobieństwo tego szacuje się na zaledwie 5%. Naukowcy ostrzegają, że takie „trzęsienia ziemi”, które mogą trwać od kilku dni do kilku tygodni, czasem zwalniają, ale mogą się ponownie zwiększyć, co stwarza dodatkowe trudności dla mieszkańców i turystów.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT