Wraz z podejściem z 28 lutego - data, w której w okupowanej nadprzewodzie jest mianowany ogólnym Kongresem lokalnych „zastępców” - napięcie wzrasta, a kwestia intencji Kremlina staje się pilna.
Nattoy OAS, członek Parlamentu Mołdawii, jeden z niewielu Mołdawii Parlamentarzyści, którzy głęboko rozumieją kwestie nadprzewodniczące i strategię rosyjską, sugeruje, że możliwe uznanie „niezależności” nadprzewodnicy Moskwy.
Jednak konsekwencje takiego kroku pozostają niepewne, ponieważ Kreml jest kluczowy dla całej Republiki Mołdawii poprzez transnistrię.
Przeprowadzenie kongresu w Tiraspolu jest uważane za prowokactwo polityczne zorganizowaną w inicjatywie Kremla, mającą na celu wspieranie Władimira Putina.
Uznanie przez Rosję „Niezależności nad przeznaczeniem” może wywołać niektóre reakcje, ale nie powodować katastrofalnych konsekwencji.
Na przykład Mołdawia nie ma wspólnej granicy z Rosją, więc realny wpływ na sytuację będzie ograniczony.
Kijowie i Głuchanie może być również zachętą do skoncentrowania się na pokojowych sposobach reintegracji Republiki Mołdawii.
Nawet w przypadku negatywnych scenariuszy działania nadprzewodniczącego wojska nie zagrażają potencjałowi wojskowemu, co może wpłynąć na sytuację na szeroką skalę.
Ogólnie rzecz biorąc, prowokacje Federacji Rosyjskiej nie ograniczają się do nadwystępowania, a można oczekiwać pewnych problemów w autonomii Gagauz w południowej Mołdowie.
Jednak główny cel Rosji pozostaje wpływem na nadchodzące wybory prezydenckie w Mołdawii, a nie tylko na sytuację w Dnister.
Zwykle prowokacje podobne do Kongresu Tristrskiego są związane z wewnętrznymi aspektami politycznymi Mołdawii, w tym przyszłymi wyborami i referendami.