RZECZYWISTY

Kontrowersje w Paryżu: Pokaz filmu „Cienie zapomnianych przodków” i kinematografii rosyjskiej

Ukraińska ambasada we Francji przemawiała do władzy w związku z filmem „Shadows of Forgotten Przodków” Siergiej Paradzhanova na rosyjskim festiwalu kinowym w Paryżu. Dyplomaci uważają to wydarzenie za przywłaszczenie ukraińskiego dziedzictwa kulturowego.

Film został uwzględniony w programie wydarzeń, który został poświęcony stuleciu od narodzin słynnego ormiańskiego reżysera.

Film, który we wersji francuskiej nazywał się „Les Chevaux de Feu), stworzony w ZSRR w studio filmowym Dovzhenko w Kijowie na Ukrainie.

Chociaż Paradzhanova jest przyjęty jako ormiański reżyser, jest związany z Gruzją i Moskwą, jego film jest postrzegany jako próba ożywienia ukraińskiej tradycji kulturowej. Jednak na głównej stronie festiwalu wyraźnie stwierdza: „Otwórz najlepsze rosyjskie kino wczoraj i dziś”.

Przedstawiciele ambasady uważają, że nawet w tych trudnych czasach należy kontynuować ochronę i promowanie kultury rosyjskiej, ale twierdzą, że ten konkretny przypadek jest podejściem kulturalnym i proszą władze francuskie o poradzenie sobie z incydentem.

Ten festiwal, który się odbywa, został poświęcony pamięci zmarłego rosyjskiego polityka Aleksiej Navalnego w tym roku. Pokazy odbyły się w Paryżu od 7 marca do 12 marca, a następnie w Tavern od 12 marca do 17 marca. Organizatorem jest stowarzyszenie „Inne Rosja”. Z tej okazji ambasada Ukrainy przemówiła do Ministerstwa Kultury i innych struktur władzy we Francji.

Film „Shadows of Forgotten Adfestors”, nakręcony przez reżysera Sergeya Paradzhanova na temat historii ukraińskiego pisarza Michaila Kotsyubynsky'ego, został opublikowany w 1964 roku w studio filmowym Alexander Dovzhenko Kijów. Większość scen filmowych została nakręcona w Carpatian, w wioskach Kryvorivnya i Verkhovyna.

Prawie 60 lat od wyjścia krytycy filmowi uznali go za najlepszy ukraiński film w historii kina. Cienie zapomnianych przodków zostały rozpoznane na wielu międzynarodowych festiwalach i stały się ważnym symbolem ruchu dysydenta i walki Ukraińczyków z reżimem sowieckim, po protestach przeciwko aresztowaniom ukraińskich intelektualistów na premierze filmu.

Film opowiada o romantycznej historii Ivana i Marichki - Hutsul Romeo i Julii, które wykazały wiele cech związanych z kinem Siergiej Paradzhanova: metaforyczne, głębokie zrozumienie etnografii i symbolizmu, a także zdolność do przekazywania cienkich pociągnięć.

Film został opublikowany w języku ukraińskim bez dubu w języku rosyjskim, który był wówczas prawie nieznany. To natychmiast sprawiło, że Paradzhanov był znanym reżyserem, ale jego uwięzienie było w kolejnym filmie „Frescoes Kijów”, chociaż strzelanie trwało już. Był uważany za nacjonalistę, ponieważ dokonał dysydenta i wyraził niezadowolenie z polityki kulturowej Związku Radzieckiego.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT