RZECZYWISTY

Justin Trudeau: „Każdego dnia myślę o opuszczeniu tej ciężkiej pracy!”

Premier Kanady, Justin Trudeau, w wywiadzie dla Radio-Canada przyznał, że szuka możliwości opuszczenia swojego stanowiska, ale nadal planuje pozostać na stanowisku do następnych wyborów, które powinny mieć miejsce do października 2025 r.

Ostatnie sondaże opinii publicznej pokazują, że partia liberalna reprezentowana przez Trudeau może zostać pokonana przez Partię Konserwatywną Certyfikatu. Eksperci widzą ten manifestację zmęczenia wyborców od premiera, który po raz pierwszy stał na czole kraju w listopadzie 2015 r.

„Myślę o codziennym wyjeździe. To ciężka praca, która wymaga osobistych ofiar” - przyznał Trudeau.

Podkreślił, że we współczesnym świecie demokracja jest atakowana przez skrajnych populistów.

„Poszedłem do polityki, aby walczyć, nie po to, by być popularnym lub do motywów osobistych. Chcę służyć, ponieważ uważam, że mam coś do zaoferowania” - powiedział Trudeau.

Polityczni przeciwnicy premiera obiecują anulować emisję emisji dwutlenku węgla, wprowadzili liberałów, rozwiązać problem deficytów budżetowych państwa, poprawić sytuację mieszkaniową i wzmocnić walkę z przestępczością.

Emisje dwutlenku węgla powinny zostać ponownie zwiększone 1 kwietnia, a Trudeau potwierdził, że rząd nie planuje go zatrzymać, pomimo wezwań niektórych przywódców prowincji.

„Wybór Kanadyjczyków w następnych wyborach będzie kluczowy. Czy będziemy iść naprzód w walce ze zmianami klimatu, prawami kobiet i społeczności LGBT? Czy staniemy się krajem, który inwestuje w rozwój środowiska? To wszystko, co oferuje konserwatystów” - podkreślił.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT