Kraje Wielkiej Siedmiu (G7) rozważają możliwość odmowy wzmocnienia sankcji naftowych wobec Rosji, które powinny najpierw zmusić Moskwę do siedzenia przy stole negocjacyjnym dla Ukrainy. Zgłasza go Bloomberg, odnosząc się do projektu, który jest omawiany wśród członków G7.
Źródła znające przebieg negocjacji zauważają, że państwa G7 nie były jeszcze w stanie pogodzić ostatecznej wersji wspólnej komunikacji, która ma zostać opublikowana w rocznicę pełnej inwazji Rosji na Ukrainę.
Według ostatniego projektu z 19 lutego sojusznicy porzucili punkt, który przewidywał instrukcje ministrów finansów do rewizji lub dostosowania ograniczeń cenowych na rosyjskiej ropie w celu zwiększenia presji na Kreml. Zamiast tego nowa wersja podkreśla, że „silne gwarancje bezpieczeństwa i integracja Ukrainy w UE mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia długoterminowego pokoju”.
Zachodnie media zauważyły, że pozycja ta jest znacząco łagodzona w porównaniu z początkową wersją dokumentu, która wymagała pokoju, „która nie nagradza agresji” i przewidywała obecność żołnierzy i zasobów na Ukrainie pod nadzorem międzynarodowym.
Również odniesienie do euro -atlantyckiej integracji Ukrainy zostało usunięte z tej decyzji, a sformułowanie rosyjskiej agresji zmieniło się: gdyby wojna została nazwana „nielegalną”, ostatnia wersja odnosi się do „destrukcyjnej wojny, która rozpoczęła się od inwazji Rosji na Ukrainę”.
Dyplomaci, którzy uczestniczyli w dyskusjach, zauważyli Bloomberg na temat warunków anonimowości, że negocjacje w sprawie ostatecznego tekstu są w toku i możliwe są dalsze zmiany.