Wszyscy pamiętamy chwile, w których prezenty świąteczne dały najlepsze emocje. Istnieją jednak również historie, gdy prezent nie wpada w ręce odbiorcy natychmiast, ale tylko kilka dekad. Jest to niesamowita sytuacja 53-letniego Tima Kinga ze stanu Illinois (USA), który podczas naprawy łazienki w domu jego rodziców natknął się na niespodziankę, która pozostała ukryta za ścianą przez ponad 40 lat.
Historia zaczyna się od faktu, że Tim pomógł rodzicom w renowacji łazienki. Podczas swojej pracy natknął się na stare pudełko owinięte świątecznym papierem do pakowania. „Kiedy wyciągnąłem paczkę, zobaczyłem bardzo stary świąteczny papier do pakowania. Potem zdałem sobie sprawę, że moje imię zostało napisane na pudełku - wspomina mężczyzna. Jak się okazało, był to jego dar, którego nie otrzymał w dzieciństwie. Tim mówi, że w 1978 roku, kiedy był chłopcem, jego matka siedziała obok niego, kiedy otworzył ten dar. W pakiecie znajdował się zestaw „Thunder Jets” z Matchbox, popularny wśród dzieci pod koniec lat siedemdziesiątych. Tim nie może dokładnie powiedzieć, jak prezent był za ścianą, ale stawia kilka wersji. Być może, gdy jego rodzice ukryli prezenty na strychu, jeden z pakietów przypadkowo zsunął się za ścianą. Niezależnie od tego, czy dom jest starszy, czy czas, który minął, wykonał swoją pracę, ale ten dar pozostał niezauważony przez dziesięciolecia.
Podczas gdy 53-letni Tim dorastał, Toy Aircraft stał się częścią wspomnień swoich dzieci. Co ciekawe, pomimo takiego odkrycia mężczyzna nie przyznał, czy nadal podziwia modele samolotów w jego wieku. A jednak ta niesamowita niespodzianka po 46 latach stała się prawdziwym świętem dla całej rodziny.
Tim postanowił podzielić się swoim spóźnionym prezentem świątecznym ze światem, publikując wideo na Instagramie. Dzisiaj wideo zebrało tysiące wyświetleń i polubień, a także podniósł wiele komentarzy i pytań od użytkowników. Tak czy inaczej, historia Tima jest przypomnieniem, że czasami najlepsze niespodzianki przychodzą do nas nie, kiedy na nią czekamy.