Na opublikowanej mapie podkreślono trajektorie ruchu 58 balonów meteorologicznych. Od 7 grudnia przekraczają Tajwańską Cieśninę, a 16 z nich poleciało nad samą wyspą.
Eksperci obrony przyznali, że Meteorooosconda Tajwanu przez co najmniej siedem tygodni reprezentują nową taktykę Chin w ramach strategii ciśnienia w Tajwanie. Przedstawiciele władz chińskich stwierdzają, że zamierza jednostronnie aneksować samozadowolenie sąsiedniej wyspy.
Przedstawiona mapa oznaczała trajektorię 58 balonów, które zostały odkryte podczas skrzyżowania środkowej linii cieśniny tajwańskiej od 7 grudnia, kiedy to znane były pierwsze doniesienia o ich obecności.
Rankiem w piątek, 26 stycznia, około połowy meteorologicznych balonów złamała przestrzeń powietrzną Tajwanu, z czego 16 latło nad samą wyspą, poinformowało przedstawiciele Ministerstwa Obrony Kraju.
Regularnie, prawie codziennie, chińska armia wyzwolenia ludowego wysyła samoloty powyżej, w rzeczywistości strefę buforową Tajwańskiego Cieśniny. Pekin stwierdza, że ta taktyka jest formą ostrzeżeń demokratycznej Partii Postępowej Tajpej, która mocno odrzuca wszelkie roszczenia dotyczące suwerenności nad wyspą.
Wiosenne samoloty, bombowce, bojownicy i drony nadal działają w strefie identyfikacji obrony powietrznej wyspy, wpływając na międzynarodową przestrzeń powietrzną.
Rankiem 26 stycznia 10 samolotów w Chinach i 4 statków znajdowało się wokół Tajwanu. Dwa z tych samolotów weszły na obszar obrony powietrznej Tajwan. Siły zbrojne Tajwanu podążały za sytuacją i opublikowały odpowiednie zespoły reagowania. Jednak balony stały się nowym wyzwaniem dla rządu Tajwanu, który w zeszłym miesiącu scharakteryzował je w ramach wojny psychologicznej w celu podważenia zaufania społeczeństwa do rządu. Przedstawiciele Ministerstwa Obrony stwierdzili, że zareagują na balony zgodnie z poziomem zagrożenia, ale nie planują ich powalić.
„Badania pokazują, że w oczach obywateli inwazja bezzałogowej przestrzeni powietrznej powoduje mniejsze eskalację niż na przykład załogowe samoloty. Balony, według Raymond Cuo, politolog z analitycznego centrum Rand, są w pierwszej kategorii.