RZECZYWISTY

MOSSAD mógłby podłożyć materiały wybuchowe w pagerach Hezbollahu

Według źródeł w agencjach bezpieczeństwa Libanu izraelski wywiad MOSSAD mógłby zastąpić pięć tysięcy pagerów zamówionych przez szyicki ruch „Hezbollah” nawet w trakcie ich produkcji na Tajwanie. O tym informuje Reuters , powołując się na anonimowe źródła.

Według doniesień urządzenia zostały zamówione w tajwańskiej firmie Gold Apollo na długo przed incydentem. Wiosną do Libanu dostarczono partię pagerów, ale dopiero od niedawna urządzenia te były używane przez bojowników Hezbollahu. Źródła uważają, że izraelski wywiad mógł podłożyć w pagerach urządzenia wybuchowe, z których każdy zawierał do trzech gramów materiałów wybuchowych.

Te wybuchowe elementy, zdaniem rozmówców agencji, były prawie niemożliwe do wykrycia za pomocą skanerów lub innych standardowych metod kontroli.

Eksplozje pagerów spowodowały znaczne straty: ponad tysiąc osób, w tym bojownicy Hezbollahu i lekarze, zostało rannych. Do wybuchów doszło zaledwie dzień po tym, jak izraelscy przywódcy publicznie ostrzegli o możliwej eskalacji działań wojskowych przeciwko Hezbollahowi.

Twierdzenia dotyczące zbombardowanych pagerów jeszcze bardziej zaostrzyły napięcia między Izraelem a Hezbollahem, który od dawna znajduje się w centrum konfliktu na Bliskim Wschodzie. Choć Izrael nie skomentował jeszcze tych zarzutów, doskonale wpisują się one w strategię MOSSAD polegającą na neutralizowaniu zagrożeń poprzez złożone operacje.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT