Premier Belgii Alexandre De Croo stał się obiektem poważnych gróźb po tym, jak do jego biura napłynęły listy zawierające toksyczną substancję strychninę. Poinformowała o tym belgijska prokuratura po otrzymaniu wyników analiz proszku znalezionego w jednym z listów.
22 listopada 2024 r. jeden z pracowników Kancelarii Premiera otworzył list i wkrótce poczuł się źle. Kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy. Na szczęście jej stan się ustabilizował i obecnie czuje się dobrze.
Rzecznik premiera Barend Leits powiedział, że incydent ten zszokował Alexandra De Croo i jego zespół. Podjęto wszelkie możliwe działania, aby zapewnić pracownikom bezpieczeństwo i zapobiec dalszym zagrożeniom.
Do Kancelarii Premiera wpłynęły trzy podejrzane pisma – 20 i 22 listopada oraz 9 grudnia. W dwóch z nich stwierdzono obecność strychniny – niezwykle toksycznej substancji, która wdychanie, połknięcie lub kontakt ze skórą może spowodować śmierć. Dochodzenie jest w toku, ale na razie nie aresztowano żadnych podejrzanych.
Strychnina to naturalny alkaloid otrzymywany z nasion roślin z rodzaju Strychnos, w szczególności chilibucha. Substancja silnie działa na ośrodkowy układ nerwowy, powodując drgawki, niewydolność oddechową, a nawet zatrzymanie akcji serca. W przeszłości strychninę stosowano jako środek gryzoniobójczy oraz w medycynie w bardzo małych dawkach.
Ze względu na toksyczność i niebezpieczeństwo tego typu przypadki stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Belgijska prokuratura aktywnie bada ten incydent, w szczególności źródło listów i motywy działania przestępców. Kancelaria Premiera zwiększyła środki bezpieczeństwa, a pracownikom zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności podczas pracy z korespondencją.