Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że nie weźmie udziału w szczycie G20, który odbędzie się w Brazylii w listopadzie. Wyjaśnił swoją decyzję, że nie chce „rozerwać” tego ważnego międzynarodowego wydarzenia, pozostawiając Rosji z przedstawicielem na szczycie.
„Rozumiemy, co dzieje się w Rosji i rozumiem. Mam cudowne przyjazne relacje z prezydentem Lulą. Cóż, co tam dostać, aby przełamać normalne działanie tego forum? Nawet jeśli ISS zostanie wykluczony, rozmowy będą tylko o tym. W rzeczywistości zakłócimy pracę dwudziestu. Dlaczego? ” - powiedział Putin.
W tym samym czasie mówi, że mógłby pójść na szczyt, pomimo nakazu aresztowania ISS, którego jurysdykcja jest uznawana przez Brazylię.
„Ograniczenia tego rodzaju są łatwo. Wystarczy podpisać umowę międzyrządową i wszystko, jurysdykcja ISS będzie ograniczona - powiedział Putin.
Przypomnij sobie, że Ukraina wezwała Brazylię do aresztowania Putina, jeśli uczęszcza na szczyt G20.