Rumunia była ofiarą cyberataków, kiedy rosyjscy hakerzy zaatakowali wiele ważnych miejsc rządowych i stron kandydatów prezydenckich podczas pierwszej rundy wyborów prezydenckich. Atak został przeprowadzony przez grupę hakerów Noname057, która jest znana w aktywności Pro -Kremlin.
Według rumuńskiej agencji informacyjnej G4Media głównymi celami hakerów były strony internetowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Sprawiedliwości Rumunii, a także Trybunał Konstytucyjny i główny portal rządowy. Ponadto strony internetowe kandydatów na prezydenta, w tym przedstawiciele rządzącej koalicji, takie jak Krin Antonescu, a także burmistrz Bukaresztu Nikushra Dana, który działa jako niezależny kandydat, zostały złamane. Hakerzy Noname057, którzy stali się znani dzięki serii Cyberattack dla rządowych stron internetowych i mediów na Ukrainie, USA i innych krajach europejskich, wzięli odpowiedzialność za ten atak. Opublikowali oświadczenie o swoim kanale telegramowym, które potwierdziło, że ich działania miały na celu złamanie normalnej pracy zasobów rządowych rumuńskich podczas ważnych wyborów. Rumuńska krajowa dyrekcja bezpieczeństwa cybernetycznego poinformowała, że strony internetowe działały już o 14:00 w czasie rumuńskim, to znaczy pomimo ataku szybko podjęto środki w celu przywrócenia ich pracy. Jednak fakt ataku podkreśla znaczenie ochrony infrastruktury cyfrowej, szczególnie w wyborach politycznych.
Noname057 to profesjonalna grupa hakerów, która aktywnie prowadzi cyberataki na stronach państwowych, mediach i prywatnych firmach w kilku krajach. Celem grupy jest szerzenie propagandy pro -kremliv, a także eskalacyjne napięcia na Zachodzie poprzez atakowanie na kluczową infrastrukturę, w szczególności w krajach NATO.