Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Policja Narodowa zneutralizowały w Odessie grupę agentów pracującą dla rosyjskiej FSB. Sprawcy, wśród których było trzech okolicznych mieszkańców, przygotowywali serię ataków terrorystycznych na południu Ukrainy, w tym detonację improwizowanego ładunku wybuchowego, pociągając za sobą liczne ofiary. Grupa działała pod przewodnictwem rosyjskiego kuratora, z którym kontaktowała się za pośrednictwem kanałów Telegramu.
Agenci FSB opracowywali i koordynowali plany ataków terrorystycznych, produkując materiały łatwopalne i urządzenia wybuchowe. Jeden z członków grupy, 17-letni chłopiec, w połowie listopada zdetonował w Kijowie materiały wybuchowe, podkładając je w pobliżu jednej z agencji rządowych. Urządzenie wybuchowe zostało wypełnione śrubami i gwoździami, a jego działanie zostało uruchomione zdalnie.
Po eksplozji SBU udało się krok po kroku udokumentować działania napastnika, co umożliwiło identyfikację jego wspólników i zdemaskowanie całej sieci. Napastnika złapano na gorącym uczynku podczas zakupu komponentów chemicznych do produkcji nowych materiałów wybuchowych.
W trakcie akcji specjalnej zorganizowanej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i Policję Narodową zatrzymano dwóch kolejnych członków grupy przestępczej – mieszkańców Odessy w wieku 15 i 20 lat. Młodzi ludzie biorą także udział w podpaleniach oddziałów Ukrposzty w Odessie i Mikołajowie. Wszystkim trzem podejrzanym wydano zawiadomienie o podejrzanym przestępstwie, a dwóch z nich przebywa w areszcie. Rozwiązywana jest kwestia pociągnięcia małoletniego uczestnika przed wymiar sprawiedliwości. Sprawcom grozi do 10 lat więzienia z konfiskatą mienia.