W Niemczech wewnętrzna walka w szeregach Partii Socjaldemokratycznej (SPD) rozwija się, w szczególności tego, kto powinien zostać kandydatem do przyszłych wyborów. Hubertus Gael, zastępca przewodniczącego partii, ostro skrytykował te walki partii, mówiąc, że tylko mylą wyborców i krzywdzą wizerunek partii.
W swoim oświadczeniu, które cytowana przez DPA, Gayl podkreślił, że konflikty wewnętrzne są niedopuszczalne w warunkach, w których partia jest odpowiedzialna za zarządzanie krajem. Według Gaela ważne jest, aby nie koncentrować się na walce o stanowiska, ale pracować nad tym, aby partia rozwiązuje ważne kwestie związane z obywatelami. Zauważył, że walki partii dezorientuje się wśród wyborców, co jest nieodpowiedzialnym podejściem. W centrum tego konfliktu jest obecny kanclerz Niemiec Olafa Soltza, który niedawno ogłosił, że pragnę dokonać ponownego zastosowania jako kandydata na stanowisko kanclerza z SPD we wczesnych wyborach, które powinny mieć miejsce w lutym. Jednak coraz więcej członków partii przeciwstawia się ponowne kierowanie kampanią. Wśród możliwych kandydatów zaczęło dyskutować ministra obrony Borysa Pistoriusa, który jest uważany za obiecującego kandydata.
Jednak wkrótce Pistorius, odrzucając plotki, powiedział, że nie będzie konkurował o stanowisko kanclerza z Partii Socjaldemokratycznej. To dodatkowo skomplikowało sytuację, ponieważ partia była w stanie niepewności co do kandydata, co może mieć negatywny wpływ na jego poparcie wśród wyborców.
Znaczenie jedności w partii pozostaje niezwykle pilne, szczególnie w kontekście niestabilności politycznej i wyzwań gospodarczych, przed którymi stoją Niemcy. Wewnętrzne spory tylko podważają zaufanie do socjaldemokratów, a być może będzie to główna kwestia w najbliższej rasie politycznej.