W Stanach Zjednoczonych przywrócono dyskusję na temat koncepcji „neutralności sieci”. Komisja Federalna USA (FCC) poparła inicjatywę zwrócenia niniejszych zasad w celu zapewnienia równych warunków w sieci.
Zasady neutralności sieci mają na celu uniemożliwienie dostawcom Internetu do dawania niektórych stron internetowych poprzez zablokowanie lub spowalniając dostęp do innych. Inicjatywa ta została poparta oburzeniem działań niektórych sieci społecznościowych, takich jak Twitter, które celowo spowalniają pracę konkurencyjnych stron internetowych.
Zgodnie z tymi zasadami dostawcy powinni w równym stopniu zajmować się całą komunikacją sieciową bez rozróżniania użytkowników, treści, platform i innych.
Istnieją jednak dyskusje na temat tego, w jaki sposób reguły te można zastosować do najnowszych technologii, w tym 5G. Technologia 5G, która oferuje dostęp do Internetu za pośrednictwem Radia Access, rodzi pytania dotyczące jego zgodności z zasadami „neutralności sieci”, ponieważ kontrola nad nim leży poza kompetencjami FCC.
Zasady „neutralności sieci” zostały po raz pierwszy wprowadzone w 2015 r. Pod prezydenturą Baracka Obamy, ale zostały anulowane przez administrację Donalda Trumpa w 2018 r. Teraz prezydent Joe Biden zainicjował swój powrót, mając nadzieję na większą równość w Internecie.
Chociaż zasady powinny wejść w życie za dwa miesiące, stają przed opozycją w Kongresie, gdzie niektórzy członkowie planują rzucić im wyzwanie w sądzie.