RZECZYWISTY

Turcja uderza w bazy PKK po ataku terrorystycznym w Ankarze

Po niedawnym ataku terrorystycznym w Ankara Turcja zintensyfikowała kampanię wojskową przeciwko partii roboczej Kurdystanu (RPC). W odpowiedzi na zagrożenie, że władze tureckie współpracują z tą organizacją, tureckie Ministerstwo Obrony zgłosiło nowe strajki w bazach RPC w północnym Iraku i Syrii. Według Trt Haber operacja wykonana w ramach prawa do samoobrony jest w toku, a 32 cele terrorystyczne zostały już zniszczone.

Operacja przeciwko RPC: strajki na Syrii i Iraku

Tureckie siły zbrojne dokonały ogromnych ataków na kilka strategicznych obiektów RPC zlokalizowanych w syryjskich miastach El Kalyshlo i Koban, a także w irackim mieście Sinjar. W operacji wykorzystano samoloty wojskowe, bezzałogowe aparat i artylerię, co spowodowało znaczne straty wśród wojowników. Oficjalna Ankara podkreśla, że ​​te ciosy mają na celu zapobieganie nowym czynom terrorystycznym, w szczególności w Turcji.

Obecność tureckiego wojska w regionach granicznych pozostaje źródłem napięcia w stosunkach między Bagdadem a Ankarze. Konflikt zbrojny z RPC trwa od 1984 r., Wracając do nowej siły w 2015 r., A podstawy tej organizacji w północnym Iraku od wielu lat były przedmiotem operacji powietrznych i lądowych armii tureckiej.

Możliwe połączenie RPC z atakiem terrorystycznym w Ankara

Wcześniej Minister Spraw Wewnętrznych Ali Yerlikai poinformował, że RPC może być zaangażowany w niedawny atak terrorystyczny w stolicy. Zostało to potwierdzone przez ministra obrony Yashar Gulera, podkreślając, że Ankara nie opuści zagrożenia, jakie stwarza RPC. Władze tureckie natychmiast zatrzymały Bari Yusubov, podejrzanego działacza RPC, który według usług specjalnych pracował nie tylko w Iraku, ale także w innych krajach, w tym Rosji, Kazachstanie i Armenii.

Podejrzewa się, że Yusubov jest prowadzenie działań propagandowych na korzyść RPC, w szczególności w obozie dla uchodźców Mahmur w Iraku, który od dawna jest podstawą tej organizacji. Jego zatrzymanie jest częścią dużej skali działalności tureckiej narodowej organizacji wywiadowczej i prowincji Antylya.

Napięcie między Turcją a siłami kurdyjskimi

Operacje w Turcji na północy Syrii i Iraku trwają na tle rosnącego napięcia między siłami Ankary i Kurdów. Po ataku terrorystycznym w Ankarrze sytuacja się tylko pogorszyła, a uderzenia miast Syrii i Iraku mogą dalej pogorszyć stosunki z grupami kurdyjskimi, które z ich strony często oskarżają Turcję o naruszenie ich praw terytorialnych.

Turcja nalega na swoje prawo do samoobrony, podkreślając, że działania przeciwko RPC i innym organizacjom terrorystycznym są niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo kraju.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT