W Korei Południowej nowo wybrany prezydent Lee Zhage Mon oficjalnie rozpoczął obowiązki szefa państwa. Podczas ceremonii w Zgromadzeniu Narodowym wygłosił przemówienie programowe, w którym wezwał do jedności narodowej i obiecał podjąć wysiłki na rzecz ożywienia gospodarki. O tym informuje południowokoreański nadawca KBS.
Lee Zhage Mon stwierdził, że będzie prezydentem wszystkich obywateli, niezależnie od ich preferencji politycznych. „Bez względu na to, kogo poparłeś w wyborach, będę służyć prezydentowi za pomoc każdemu obywatelowi kraju” - podkreślił.
Nowy przywódca Korei Południowej obiecał stworzyć rząd, który wspiera obywateli i nie zarządza nimi z góry. Według Lee jego administracja koncentruje się na wspieraniu rozwoju technologicznego, w szczególności w dziedzinie sztucznej inteligencji i półprzewodników - kluczowych sektorów przyszłości gospodarczej kraju.
Na arenie międzynarodowej Lee Jae Mon potwierdziła zamiar wzmocnienia współpracy trójstronnej między Koreą, Stanami Zjednoczonymi i Japonią w oparciu o silny sojusz Korei Południowej. Jednocześnie podkreślił, że polityka zagraniczna będzie oparta na zasadach praktyczności i interesów narodowych.
Prezydent wyraził także wyraźną pozycję w sprawie Korei Północnej. Podkreślił znaczenie powstrzymywania zagrożeń, ale pozostawił otwarte możliwości dialogu z Pjongjangiem, aby osiągnąć długoterminowy pokój na Półwyspie Koreańskim.
Ze względu na fakt, że wybory miały miejsce z wyprzedzeniem, Lee Zhage Mon nabył swój autorytet natychmiast po wynikach Centralnej Komisji Wyborczej, bez okresu przejściowego. Odtąd ma pełną władzę wykonawczą, w tym dowództwo sił zbrojnych kraju.
Oficjalna inauguracja nowego prezydenta zaplanowano na 17 lipca - w dniu Konstytucji Korei Południowej.