Polska podejmuje „złożone środki”, aby wzmocnić granicę z Białorusi i Rosją. Polski minister obrony narodowej, Vladislav Kosyniak-Kkysh, poinformował o umieszczeniu kontyngentu wojskowego na odpowiednich obszarach i planuje rozpocząć budowę pojemników, fosy i okopów. Zauważył, że koszty tych wydarzeń w tym roku stały się rekordem dla kraju.
„Już w rzeczywistości wzmacniamy granicę. Przeprowadzamy prace naprawcze, wzmocniamy tamę, mamy grupę wojskową w Podlasie i w innych głosach” - powiedział minister. Zauważył także obecność wojska armii i aliantów w tych obszarach.
Josep Borrel, przedstawiciel UE, ostrzegł, że wojska rosyjskie mogą atakować granice Polski w przypadku sukcesu Władimira Putina na Ukrainie. Wezwał Europejczyków do natychmiastowej reagowania na to zagrożenie.
Podkreśla się, że coraz więcej przywódców UE jest świadomy zagrożenia, jakie stwarza Rosja. Jednak niektórzy członkowie UE nie dzielą jeszcze tej oceny.
Polski minister spraw zagranicznych, radoslav Sikorsky, powiedział, że strażnicy graniczne zatrzymali rosyjski dezerter, który próbował przeniknąć na terytorium kraju z Białorusi. Zauważył, że Rosja może zaatakować Polskę i wezwała Putina zatrzymującego się na Ukrainie.