W Nashville w USA nieznana osoba otworzyła ogień w pobliżu uniwersytetu, zabijając jedną osobę i raniąc kilka innych. Do zdarzenia doszło wieczorem 12 października podczas obchodów zjazdu absolwentów – podaje amerykańska gazeta „ The Hill” .
Według policji w Nashville do strzelaniny doszło na skrzyżowaniu Jefferson Street i 27th Avenue N. około godziny 17:00 czasu lokalnego (13 października czasu kijowskiego). 10 osób z ranami postrzałowymi trafiło do lokalnych szpitali, jedna z nich, 24-letni mężczyzna, zmarła.
Policja bada obecnie okoliczności zdarzenia, a także motywy działania sprawcy, którego tożsamość nie została jeszcze ustalona. Stwierdza się jednak, że „w zdarzeniu może być zamieszana co najmniej jedna z ofiar”.
Incydent stał się kolejnym przypomnieniem problemu przemocy z użyciem broni w Stanach Zjednoczonych. Do podobnych tragicznych wydarzeń doszło w zeszłym roku na innych uczelniach, m.in. na Morgan State University i Bowie State University, podczas zjazdów absolwentów.
Miejsce zdarzenia jest objęte ochroną, a policja kontynuuje dochodzenie w celu ustalenia wszystkich szczegółów.