Ukraina jest gotowa negocjować z Koreą Południową w sprawie możliwego przeniesienia dwóch żołnierzy Korei Północnej. Był to stwierdzone przez ambasadora Ukrainy na Koreę Południową Dmitrynarenko w wywiadzie dla The Korean Times.
Kyiv i Seul oficjalnie nie omawiają kwestii przeniesienia więźniów. Jeśli jednak KRLD odmawia powrotu do domu z powodu życia, Ukraina jest gotowa rozważyć współpracę z partnerami międzynarodowymi, w tym z Koreą Południową.
„Jesteśmy otwarci na dialog na temat ich przeniesienia do krajów trzecich” - podkreślił Ponomarenko.
Jeżeli więźniowie chcą wrócić do KRLD, Ukraina będzie zobowiązana do przeprowadzenia repatriacji zgodnie z konwencjami genewskimi.
Wcześniej prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky stwierdził, że Koreańczycy Północnej mogą zostać wymienione na ukraińskie wojsko prowadzone przez Rosję. Jednak Moskwa i Pheniang nie są oficjalnie uznawane przez udział żołnierzy KRLK w wojnie, co komplikuje wdrożenie takiego scenariusza.
Ponomarenko podkreślił, że kwestia wymiany jest niezwykle delikatna i wymaga ostrożnego podejścia.
Ambasador nie potwierdził, czy kontakty między Kijivem i Pjongjangiem miały miejsce w sprawie możliwej wymiany więźniów. Jednocześnie zauważył, że Ukraina będzie kontynuować konsultacje z międzynarodowymi partnerami w celu rozwiązania sytuacji.