Ukraina zaczęła tworzyć drużynę narodową, która opracuje algorytmy akcji w celu kontrolowania możliwego 30-dniowego zawieszenia zawieszenia. Będzie to ważny krok w ustanowieniu stabilnego pokoju, ale sam proces implikuje znaczne trudności i ryzyko. Stwierdził to minister spraw zagranicznych Ukrainy Andriy Sibiga podczas konferencji prasowej z austriackim ministrem spraw zagranicznych Beat Rrisingerze.
Sibiga podkreślił, że sytuacja z przodu pozostanie skomplikowana, ponieważ linia walki z codziennymi walkami o ponad 1300 km wymaga starannej kontroli. Minister przypomniał również negatywne doświadczenie poprzednich Trincerków, w szczególności w ramach procesu minsk, kiedy Rosja wielokrotnie naruszała reżimy zawieszenia broni - było 25 takich naruszeń.
„Musimy być przygotowani na możliwe prowokacje z Rosji, więc teraz główne wysiłki mają na celu tworzenie zespołów, opracowywanie algorytmów i zapewnienie właściwego bezpieczeństwa. Ważna jest także identyfikacja parametrów gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy”, powiedziała Sibiga.
Pojawiająca się drużyna narodowa będzie pracować nad tworzeniem metod kontrolowania rozejmu i algorytmów, które pomogą uniknąć naruszeń i prowokacji, które szczególnie podkreślił Sibiga. Po negocjacjach w Dżuddzie delegacja ukraińska zgłosiła się już do prezydenta Władimira Zelensky'ego na temat wyników spotkań z amerykańską stroną i propozycjami dotyczącymi dalszych kroków.
Proces ten jest trudny i wymaga znacznego wysiłku w celu osiągnięcia uczciwego pokoju, podkreślił minister. Dlatego ukraiński zespół będzie kontynuował pracę nad zapewnieniem niezawodnej kontroli nad rozejmem i budowaniem stabilnej przyszłości dla kraju.