Wojna głęboko wywarła wrażenie na gospodarce Ukrainy. Według ekonomisty PKB kraju spadł o ćwierć w porównaniu z poprzednim okresem przed inwazją Vladimira Putina. Narodowy Bank Ukrainy wydaje rezerwy złota i wymiany walut, a ataki Rosji na infrastrukturę pogorszyły prognozy wzrostu gospodarczego.
Po dwuletnim moratorium na spłatę długu zakończonych wierzycielami kraju, Ukraina stoi w obliczu zagrożenia kryzysem finansowym. Umowa odroczenia wynosi 15% PKB rocznie, co jest drugim pod względem kosztów obronnych. Moratorium kończy się 1 sierpnia, a Narodowy Bank Ukrainy pozostaje niecały miesiąc, aby uniknąć niewykonania zobowiązania.
MFW próbuje negocjować dług na Ukrainę, ale osiągnięcie umowy pozostaje mało prawdopodobne w krótkim okresie. W przypadku niewykonania zobowiązania do Ukrainy może to wpłynąć na prawdopodobieństwo jej obowiązków wobec inwestorów prywatnych, które potencjalnie zagrażają dalszym finansowaniu z Zachodu i innych krajów.
Obecnie kraj aktywnie szuka przestrzeni fiskalnej. W roku długu PKB może być bliżej 94%, co jest wysokim wskaźnikiem ekonomii o złożonej historii finansowej. Pomimo pomocy w formie broni i ukierunkowanych funduszy od sojuszników, wsparcie finansowe ma ograniczenia i powinno być widoczne w kontekście pożyczek, a nie pomocy nieokreślonej.
Restrukturyzacja długu gospodarki ukraińskiej podczas wojny jest trudnym zadaniem, ponieważ kraj nie ma dostępu do rynków finansowych. Pomimo prób wsparcia przez MFW i sojuszników, właściciele obligacji mają wątpliwości co do zdolności Ukrainy do przywrócenia swojej stabilności finansowej w przyszłości.
Ukraina desperacko szuka sposobów wycofania się z presji finansowej, ale perspektywy przywrócenia gospodarki zależą od dalszych działań zagranicznych wierzycieli i gotowości społeczności międzynarodowej do wsparcia.