RZECZYWISTY

W Syrii w wyniku ataków tureckich dronów zginęło czterech bojowników

W piątek wieczorem w północno -wschodniej Syrii cztery syryjskie siły demokratyczne, wspierane przez Stany Zjednoczone, zostały zabite w wyniku strajków tureckich dronów. Kolejnych 11 cywilów zostało rannych.

Atak miał miejsce w obszarach, w których kontrola jest przechowywana przez siły demokratyczne syryjskie, dzień po oświadczeniu prezydenta tureckiego w sprawie gotowości rządu do działania przeciwko grupom kurdyjskim w północnej Syrii, jeśli będą kontynuować plany wyborów lokalnych. Erdogan oskarża te grupy więzi z Turcją zakazaną przez kurdyjskich bojowników.

Syryjskie siły demokratyczne zauważyły, że drony wykonały osiem ciosów na swoich pozycjach, a także strzelały do ​​domów i pojazdów cywilów w północnym mieście Kamyla i jego otoczeniu.

Podczas próby dotarcia do obszaru ataku jedna z karetek pogorszyła się pod ostrzałem, co doprowadziło do jego szkód. Stało się to w pobliżu miasta Amuda, na zachód od Kameshi.

Autonomiczna administracja, której kontrola jest w rękach sił kurdyjskich, ogłosiła wybory miejskie 11 czerwca w niektórych prowincjach Syrii. Jednak rzecznik Departamentu Stanu USA stwierdził, że obecnie nie ma żadnych warunków dla takich wyborów w północnej Syrii.

Turcja widzi w tych wyborach zagrożenie dla jego integralności terytorialnej i uważa, że ​​może to prowadzić do stworzenia niezależnej formacji kurdyjskiej na granicy. Różnice między Turcją a USA są utrzymywane przez najnowsze siły kurdyjskie, które Turcja uważa terrorysta.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT