RZECZYWISTY

Wołodymyr Zełenski złożył oświadczenie w sprawie rosyjskich tankowców

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował wypadek rosyjskich tankowców na Morzu Czarnym, podkreślając, jak ogromne zagrożenie stanowią one dla ekologii i pokoju.

Głowa państwa stwierdziła, że ​​rosyjskie tankowce, korzystające z przestarzałych jednostek, nie tylko przyczyniają się do finansowania wojny, ale także powodują znaczne szkody w przyrodzie. „Rosja wykorzystuje bardzo stare, 50-letnie statki, tylko po to, żeby zarabiać pieniądze. Jest to zagrożenie na pełną skalę – zarówno z punktu widzenia finansowania wojny, jak i z punktu widzenia szkód w przyrodzie” – powiedział Zełenski.

Prezydent podkreślił, że po wypadku na Morzu Czarnym palącym problemem stało się zanieczyszczenie wybrzeża olejem opałowym. Mimo to władze rosyjskie ignorują katastrofę. „Putin nie robi nic ze skutkami katastrofy tankowca. Interesują go tylko „szaleństwa” i inne szaleństwa” – dodał Zełenski.

Zełenski wezwał także społeczność międzynarodową do podjęcia działań, które sprawią, że Rosja odpowie za szkody wyrządzone przyrodzie i ludzkości. „Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej zmusić Rosję do prawdziwego pokoju i odpowiedzialności za wszystko, co się wydarzyło” – podkreślił.

Przypomnijmy, że po wypadku dwóch rosyjskich tankowców w Cieśninie Kerczeńskiej na wybrzeżu Terytorium Krasnodarskiego zebrano ponad 1700 ton piasku zanieczyszczonego olejem opałowym. Według Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji oczyszczono ponad 19 kilometrów linii brzegowej, ale ekolodzy ostrzegają: piasek w regionie pozostanie toksyczny przez co najmniej 10 lat.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT