Podczas swojej roboczej wizyty w USA szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak wyraził poważne oburzenie możliwym opóźnieniem w dostarczeniu pomocy z Waszyngtonu i przestrzegł przed „dużym ryzykiem przegranej wojny”. Wiąże to niebezpieczeństwo z faktem, że projekt ustawy o finansowaniu wsparcia dla Ukrainy skomplikował się w Kongresie.
Według Jermaka takie opóźnienie może doprowadzić do tego, że Ukraina pozostanie bez terytoriów zajętych już przez wojska rosyjskie, a wojska ukraińskie będą zmuszone do obrony. Szczególnie podkreślił, że niezwykle ważne jest szybsze głosowanie za dodatkowym finansowaniem Ukrainy.
Podczas przemówienia w Amerykańskim Instytucie Pokoju Yermak wyraził obawy, że w przypadku opóźnienia w pomocy może powstać nieprzewidziane ryzyko dla sytuacji militarnej i losów już wyzwolonych terytoriów.
W amerykańskim Senacie odbędzie się głosowanie nad projektem ustawy o przeznaczeniu pomocy w wysokości 106 miliardów dolarów, z czego 61 miliardów przeznaczono dla Ukrainy. Stany Zjednoczone są jednak w tej kwestii nadal podzielone, a dyrektor departamentu budżetowego Białego Domu Shalanda Young ostrzegała już Kongres przed brakiem środków na pomoc Ukrainie w kontekście konfrontacji z Rosją, która mogłoby ograniczyć możliwość zapewnienia Ukrainie niezbędnego wsparcia, w tym dostaw broni.