Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky porzucił zaplanowaną wizytę w Arabii Saudyjskiej, która miała się odbyć w środę. Stwierdził to we wspólnym odprawie z prezydentem tureckim Recep Taiip Erdoganem we wtorek 18 lutego podczas wizyty w Ankara.
Zelensky wyjaśnił swoją decyzję nieoczekiwanymi negocjacjami między przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Rosji, które odbyły się w Arabii Saudyjskiej bez udziału Ukrainy. Podkreślił, że kwestii końca wojny nie można omówić bez oficjalnego Kijowa.
„Nie zostaliśmy zaproszeni na to rosyjsko-amerykańskie spotkanie w Arabii Saudyjskiej. To była dla nas niespodzianka. Myślę, że wiele. Dostaliśmy te informacje od mediów ... Nie wiem, kto tam pozostanie i kto pójdzie, kto pójdzie. Szczerze, nie obchodzi mnie to. Nie obchodzi mnie, że partnerzy pomyślą o nas. Jesteśmy absolutnie szczerzy, otwarci. Nie chcę pasować. I tak nie pojedę do Arabii Saudyjskiej - powiedział prezes Ukrainy.
Podkreślił również, że Ukraina nie zgodzi się na ultimatum Rosji i nie zmieni swojej pozycji w sprawie wojny.
„Mam wrażenie, że odbywają się teraz kilka rozmów i dzieje się one z tym samym nastrojem, ale dzieje się one między przedstawicielami Rosji i przedstawicielami Stanów Zjednoczonych. O Ukrainie, ponownie o Ukrainie i bez Ukrainy. Co ciekawe, jeśli nie pójdziemy do wszystkich tych ultimatum w najtrudniejszym momencie, w którym wydaje się, że Ukraina pójdzie do niej teraz - dodał Zelensky.
W tym samym czasie prezydent powiedział, że zgodził się już na Arabia Saudyjską 10 marca, podkreślając znaczenie utrzymania silnych relacji z tym krajem i jego przywódcami.