19 lutego w Arizonie w Stanach Zjednoczonych doszło do tragedii - dwa małe samoloty zderzyły się w powietrzu, powodując umieranie dwóch osób. Incydent miał miejsce w pobliżu Tuson, na lotnisku Regionalnym Maran.
Według władz dwie osoby były na pokładzie każdego samolotu. Jeden z samolotów, Cessna 172, dokonał awaryjnego lądowania, a drugi, Lancair 360 Mk II, upadł i zapalił się obok pasa startowego.
Ratownicy nie byli w stanie pomóc umarłym, ponieważ pożar zdarzył się bardzo szybko. Policja nie określiła, w którym samolot został zabity, ale operator komercyjnego lotu Aeroguard poinformował, że piloci ich samolotu Cessna pozostali przy życiu.
Ten incydent stał się czwartą dużą katastrofą lotniczą w Ameryce Północnej w ciągu ostatniego miesiąca. Inne tragedie obejmują obrócenie linii lotniczej Delta w Toronto i fatalny obudowę z płaszczyzną na przedmieściach na Alasce.