Archeolodzy z Southampton University odkryli zagubiony starożytny klasztor w Szkocji, który stworzył tajemnicę archeologom. Znaki „klasztoru jelenia” znaleziono na polu w pobliżu resztek opactwa (lub jelenia), założonego w 1219 r. I zamknięte w XVI wieku. Dokładny wiek klasztoru pozostaje nieznany, ale poprzedził sąsiednie opat.
Doktor filozofii i badacz na Wydziale Archeologii Uniwersytetu Southampton, Elis Jaspoks, która kierowała badaniem, podzieliła się podziwem: „Nigdy nie spodziewałem się, że znajdziemy klasztor. Jestem absolutnie zachwycony”. Odkryty klasztor ma ogromne znaczenie historyczne, ponieważ tam, że najstarszy pomnik pisemny powstał w żelu, pochodzącym z celtyckich narodów Szkocji, pod koniec XII lub na początku XII wieku.
Teksty żelowe napisane przez mnichów w książce jelenia są ważnym pomnikiem języka Helsk i stały się dodatkiem do ilustrowanego rękopisu znanego jako „Ewangelia kieszonkowa”. Ta książka, napisana między 850 a 1000 ne, jest jednym z kluczowych rękopisów Szkocji.
Nie wiadomo, kiedy klasztor został pozostawiony, ponieważ jego struktura pozostawiła minimalne ślady, z wyjątkiem dotacji lądowych przechowywanych w książce jeleni. W 1715 r. Manuskrypt dotarł na University of Cambridge, położony w południowej Anglii, idąc z północno -wschodniej Szkocji do południowej Anglii w nieznanych okolicznościach.