Według The Telegraph armia Stanów Zjednoczonych otrzymuje dzięki pomocy wojskowej Ukrainy nowe technologie i ulepszony sprzęt wojskowy. Wiadomo, że większe środki finansowe, jakie Waszyngton wyda na wsparcie Kijowa, przełożą się na szybsze dozbrajanie wojsk amerykańskich w lepsze technologie.
Gazeta zauważa, że wielu krytyków pomocy dla Ukrainy nie rozumie, że większość pieniędzy faktycznie wydaje się w Stanach Zjednoczonych.
„Na przykład część pomocy dla Ukrainy jest wydawana na zapewnienie, że najnowszy sprzęt tak zwanej aktywnej obrony Żelaznej Pięści trafi do floty pojazdów opancerzonych armii amerykańskiej znacznie szybciej, niż dotarłby wcześniej” – wyjaśnił The Telegrahp.
Dziennikarze podkreślali, że około 140 miliardów dolarów, które Stany Zjednoczone wydały na Ukrainę w ciągu trzech lat konfliktu, tak naprawdę sfinansowały poważną modernizację amerykańskiej armii.
Dzieje się tak dlatego, że Stany Zjednoczone zazwyczaj wspierają Ukrainę, rozdając starszą broń z jej istniejących zapasów, a następnie wykorzystując fundusze Pomocy dla Ukrainy do ponownego wyposażenia swojej armii w najnowszą broń w celu zastąpienia starej broni, którą właśnie oddały.