Personel USAID Agency (USAID) został poinstruowany, aby przeprowadzić bezprecedensową operację niszczenia dokumentów zawierających nawet tajne materiały. W liście wysłanym przez pełniącą funkcję dyrektora agencji Erica Carr pracownikom nakazano szlifować wszystkie dokumenty przechowywane w sejfach i w dziale personelu. Dokumenty powinny być następnie pakowane w torby w celu dalszego spalania.
Proces niszczenia dokumentów rozpoczął się we wtorek, a pracownicy musieli dotrzeć do maksymalnej ilości zmiażdżonych materiałów. W przypadku, gdy Schroeder jest niedostępny lub wymaga przerw, musieli kontynuować zniszczenie przez spalanie. Carr zauważył również, że każda torba zawierająca tajne dokumenty powinny być oznaczone „tajnym” słowem i zmniejszeniem „USAID/B/IO/”, wskazując departament lub niezależne urząd agencji.
Przyczyny takiego masowego recyklingu dokumentów pozostają nieznane. Sugeruje się jednak, że planowane zniszczenie może być związane z potrzebą uwolnienia lokalu budynku Ronalda Reagana w Waszyngtonie, gdzie wcześniej znajdował się USAID. Nowa Arenda może być potrzebna do służby celnej i granicznej.
Według byłego pracownika agencji takie zniszczenie dokumentów jest absolutnie bezprecedensowe dla USAID. Zauważył, że chociaż dokumenty czasami rosną i wymagają zniszczenia, taka skala zniszczenia tajnych materiałów jest niezwykle rzadkim przypadkiem.