RZECZYWISTY

W Chile odbywa się pierwsze głosowanie nad nową konstytucją od czasów Augusto Pinocheta

W Chile rozpoczęło się głosowanie w sprawie referendum w sprawie nowej konstytucji. W głosowaniu planuje wziąć udział około 15 milionów obywateli.

Projekt Konstytucji zaproponowany przez siły konserwatywne może zastąpić dotychczasowy dokument, przyjęty za rządów Augusto Pinocheta (1973-1990) i poddany różnym zmianom. Rok temu Chilijczycy odrzucili już kolejny projekt lewicowych sił politycznych.

Ważna postać polityczna Evelyn Mattei, burmistrz La Providencia i członkini UDI, wyraziła poparcie dla nowej konstytucji. Jej pozycja jako potencjalnej kandydatki na prezydenta w 2025 r. ma znaczenie, sygnalizując zmianę poglądów politycznych na temat konstytucji.

Przedstawiciele koalicji rządzącej odrzucili proponowany przez prawicę, zwłaszcza Partię Republikańską, projekt odzwierciedlający podziały ideowe w krajobrazie politycznym Chile wokół konstytucji.

Różne sondaże wskazują na skłonność społeczeństwa do odrzucenia propozycji konstytucyjnej. Na przykład sondaż Cadem wykazał, że 50% respondentów było przeciwnych, w porównaniu do 32% „za”, powołując się na nastroje społeczne i trudności w osiągnięciu konsensusu.

Głosowanie przeciwko prawicowemu projektowi mogłoby skutkować utrzymaniem obecnej konstytucji, która powstała w czasach dyktatury Pinocheta, co stawia lewicę w trudnym położeniu, gdyż jej historycznym celem było zastąpienie konstytucji z czasów dyktatury.

Rząd Boricha w kampanii przed referendum wspiera niepodległość i zaznaczył, że w przypadku zwycięstwa opcji „przeciw” nie będzie nowego procesu konstytucyjnego. W przypadku odrzucenia nowego tekstu wyklucza się możliwość przeprowadzenia w jego trakcie kolejnego procesu konstytucyjnego. Jednakże część partii politycznych, zwłaszcza Partia Komunistyczna, jest zainteresowana nieprzerwanym kontynuowaniem tego procesu.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT