Brytyjski minister spraw zagranicznych Cameron spotkał się z Trumpem w USA, ale ministrowi najwyraźniej nie udało się przekonać byłego prezydenta do odblokowania pomocy dla Ukrainy.
„Brytyjskiemu ministrowi spraw zagranicznych nie pozwolono nawet spotkać się ze spikerem Kongresu Mikiem Johnsonem, który teoretycznie mógłby poddać pod głosowanie pakiet [pomocy dla Ukrainy]” – podaje „The Guardian”.
Cameron „miał nadzieję, że Trump zasygnalizuje zmianę kursu, przynajmniej ułatwi mu spotkanie z Johnsonem”, ale tak się nie stało.
„Wydaje się, że argumenty Camerona – zarówno racjonalne, jak i emocjonalne – stoją w sprzeczności z toczącą się walką o władzę w Partii Republikańskiej. „Twardogłowi, którzy ostudzili dalsze wsparcie finansowe dla Ukrainy, grożą usunięciem Johnsona, jeśli podda on pakiet pomocowy pod głosowanie, gdy Kongres powróci z dwutygodniowej przerwy” – czytamy w artykule.