RZECZYWISTY

Ławrow zadeklarował gotowość do negocjacji

Minister spraw zagranicznych Rosji Serhij Ławrow w kolejnym wywiadzie dla programu propagandowego „60 minut” złożył szereg wypowiedzi dotyczących możliwości podjęcia negocjacji pokojowych z Ukrainą. Jednocześnie retoryka Kremla daleka jest od rzeczywistych inicjatyw pokojowych.

Ławrow zauważył, że Rosja nie ma złudzeń co do szybkiego osiągnięcia pokoju na Ukrainie i podkreślił potrzebę „prawnie wiążących porozumień”. Jak jednak wynika ze słów ministra, nie chodzi tu o zadośćuczynienie za szkody czy wypłatę reparacji Ukrainie.

Minister zapewnił, że Rosja nie wzbrania się przed negocjacjami, ale oczekuje „poważnych, konkretnych propozycji”. Jednocześnie podkreślił, że propozycje Kremla nie są warunkiem rozpoczęcia pokojowego porozumienia, pozostawiając otwartą kwestię rzeczywistej gotowości Rosji do dialogu.

Nie obyło się bez tradycyjnych zagrożeń nuklearnych. Ławrow powiedział, że Moskwa podtrzymuje swoje stanowisko, że w wojnie nuklearnej nie ma zwycięzców, ale przestrzegł innych, aby „nie wystawiali na próbę cierpliwości” Rosji. Dodał jednocześnie, że Federacja Rosyjska rzekomo nigdy nie zainicjowała dyskusji na temat możliwości użycia broni nuklearnej, choć stoi to w sprzeczności z licznymi wypowiedziami i działaniami Kremla w czasie wojny.

Wypowiedzi Ławrowa po raz kolejny ukazują podwójne standardy i manipulację stanowiskiem Rosji w sprawie wojny i negocjacji, co komplikuje wszelkie próby pokojowego rozwiązania.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT