Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Siyarto pojedzie do Białorusi 31 października, aby wziąć udział w konferencji na temat bezpieczeństwa eurazjatyckiego. O tym donosi Politico . Wydarzenie, zorganizowane w ramach Organizacji Traktatu Security (CDU), jest przedstawione jako potencjalna „alternatywa” dla tradycyjnej konferencji bezpieczeństwa w Monachium.
Przedstawiciele państw, którzy aktywnie wspierają Rosję, w tym minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiey Lavrow oraz minister spraw zagranicznych w Sabagie Bassam Sabass, będą obecni na konferencji. Według Politico częste kontakty Siyarto z rosyjskimi i białorusami urzędnikami nie są już wiadomościami, ale jego udział w tym wydarzeniu wraz z przedstawicielami Syrii może wskazywać na dalsze zbliżenie wsparcia węgierskiego i rosyjskiego.
Obecność Węgier na takiej konferencji wymaga pozycji członka UE i NATO, ponieważ Eurazjatycki Szczyt Bezpieczeństwa jest ustawiony jako projekt, alternatywnie dla miejsc zachodnich. Może to również powodować obawy wśród węgierskich sojuszników, biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach Budapest starał się utrzymać stabilne stosunki z Moskwą, a nawet współpracować w dziedzinie energii, co często powodowało krytykę ze strony krajów zachodnich.
Takie kroki mogą sygnalizować pragnienia Węgier w celu wzmocnienia kontaktów z krajami zachodnimi. Siyarto wielokrotnie wyrażał niezadowolenie z sankcji UE wobec Federacji Rosyjskiej, a jego nowa wizyta może być kolejnym krokiem do ustanowienia alternatywnego dialogu z krajami spoza UE.