Prezydent Litwy, Gitanas na Uusida, wyraził pesymizm na temat końca wojny na Ukrainie w najbliższej przyszłości. Jego zdaniem Rosja naśladuje gotowość do negocjacji, nie wykazując prawdziwego pragnienia pokoju.
W swoim oświadczeniu NAUSEDA zauważył, że nie widział „światła na końcu tunelu”, a przyczyną tego jest oczywista niechęć Rosji do postępu. Podkreślił, że jakikolwiek dialog pokojowy jest możliwy tylko wtedy, gdy pożar zostanie zaprzestany, i tak się nie dzieje.
Litwa prezydent podkreślił potrzebę wdrożenia 18. pakietu sankcji przeciwko Rosji, zauważając, że powinien być silny i bez wyjątku. Według niego polityka sankcji powinna pozostać zdecydowaną odpowiedź na agresywne działania Moskwy.
Osobno NAUSEDA dotknęła tematu współpracy obronnej. Opowiadał się za wzmocnieniem jedności transatlantyckiej i poparł ideę przywiązania krajów trzecich do europejskich zamówień obronnych.
Jeśli chodzi o przyszłość Ukrainy w Unii Europejskiej, prezydent Litwy podkreślił, że podwójne standardy nie mogą być dozwolone w procesie ekspansji. Wzywał do przyspieszenia negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy i Mołdawii do UE, podkreślił, że oba kraje wykazują znaczny postęp w reformach.
NAUSEDA uważa za właściwe ustalenie wyraźnego celu politycznego - zobaczenie Ukrainy z pełnym członkiem UE od 1 stycznia 2030 r. Według niego zadanie to nie jest łatwe, ale może być dodatkowym źródłem motywacji.