Serbijska firma naftowa Naftna Industrija Srbije (NIS), której pakiet kontrolny należy do rosyjskiego Gazproma ”, może podlegać sankcjom USA od 1 stycznia 2024 r. Stwierdził to prezydent Serbii Alexandrandar Vuchich, potwierdzając, że w najbliższej przyszłości Stany Zjednoczone będą nakładać ścisłe ograniczenia w firmie.
Vuchich zauważył, że chociaż nie uzyskano jeszcze oficjalnych dokumentów, Stany Zjednoczone planują nałożyć sankcje przeciwko NIS, a Wielka Brytania może dołączyć do tych środków. Według prezydenta Serbii sankcje te zostaną zakończone, co może znacząco wpłynąć na działalność firmy i jej interakcję z partnerami międzynarodowymi.
„Potwierdzono nas, że Stany Zjednoczone nakładają najcięższe sankcje wobec Naftna Industrija Srbije. Nie otrzymaliśmy oficjalnych dokumentów, ale USA nałożyłyby pełne sankcje przeciwko NIS, a Brytyjczycy dołączą do nich” - powiedział Buchich, rezygnując z Bloomberga.
Przypomniemy, że Gazprom Neft kupił udział NIS w 2008 r., Zwiększając swój udział w spółce do 56,15%. W 2022 r., Na tle sankcji międzynarodowych, Gazprom Nepht przekazał ponad 6,15% akcji swojej spółce macierzystej. Dzisiaj Serbia ma mniejszościowy udział (około 30%).
Vuchich podkreślił, że po otrzymaniu oficjalnych dokumentów ze Stanów Zjednoczonych Serbia będzie negocjować ze stroną USA i zwróci się do Rosji, próbując znaleźć możliwości zniesienia sankcji. Prezydent stwierdził, że kraj będzie starał się utrzymać przyjazne stosunki z Rosją, nie psując stosunków z innymi międzynarodowymi partnerami, którzy nakładają sankcje.
Vuchich stwierdził również, że Serbia rozważa opcje zmiany struktury własności NIS, prawdopodobnie przejmując kontrolę nad częścią akcji spółki w celu uniknięcia sankcji.