W Izraelu trzy puste autobusy eksplodowały jednocześnie, co spowodowało poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Co najmniej dwa inne autobusy znalazły urządzenia wybuchowe, które nie miały czasu na detonację. O tym donosi o czasach Izraela w nocy przeciwko 21 lutego.
Policja postrzega to wydarzenie jako prawdopodobnego aktu terrorystycznego. Wybuchy miały miejsce w Bat-Yama-południowe przedmieście Tel Awiwu. Służba ratunkowa Magen David Adom potwierdziła, że nie ma ofiar.
Kolejne urządzenie wybuchowe znaleziono przed detonacją w autobusie w mrozie, a także na obrzeżach Tel Awiwu. Urządzenia wybuchowe pracują nad ich neutralizacją.
Dowódca hrabstwa Tel Aviv, Chaim Sargarof, poinformował, że jest to wydarzenie na dużą skalę, które występuje jednocześnie w pięciu różnych miejscach. Zauważył, że urządzenia wybuchowe mają podobne cechy, były niestandardowe i wyposażone w zegar.
Z powodu incydentu kierowcy autobusów w całym kraju rozkazano szukać pojazdów, aby zapobiec możliwym nowych atakach.