Ukraina pozostaje suwerennym właścicielem podwodującej i nie przenosi ich do żadnego obcego kraju, w tym do Stanów Zjednoczonych. Stwierdził to członek komitetu Verkhovna Rada ds. Bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu Fedor Venislavsky'ego na Freedom Live, komentując ratyfikację nowej umowy o użyciu podrzędnej.
Według Venislavsky'ego nie chodzi o przeniesienie Subsoil, ale o dystrybucję zysków. „Ukraina nie udostępnia podsmina - podziela tylko zyski, płatności czynszowe. Ukraina nie podaje żadnego podrzędnego” - podkreślił. Wszystkie dochody z korzystania z Subsoil pojawią się do funduszu specjalnego, z którego fundusze zostaną ponownie zainwestowane w rozwój ukraińskiego przemysłu.
Ponadto umowa przewiduje wzmocnienie kontroli nad wykorzystaniem zasobów naturalnych. W szczególności przygotowywana jest duża audyt wszystkich specjalnych zezwoleń na korzystanie z subsoil, który został wydany w poprzednich latach.
Venislavsky zauważył, że na Ukrainie wystąpił problem z tak zwanymi pozwoleniami na „spanie”. „Oligarchowie otrzymali specjalne zezwolenia w ciągu ostatnich 10-15 lat, ale tak naprawdę ich nie użyli. Doprowadziło to do blokowania rozwoju branży”-powiedział.
Zatem nowa umowa ma na celu nie tylko zapewnienie sprawiedliwego podziału zysków z ekstrakcji zasobów, ale także zwrócenie państwa do kontroli państwa nad podgazem, który był inaktywnie przechowywany w rękach dużego kapitału.