Niedawno Joe Baiden, administracja prezydencka USA, postanowił zezwolić na przeniesienie izraelskich bomb i bojowników za znaczną kwotę pieniędzy.
Stało się to nawet pomimo troski w Waszyngtonie o możliwą ofensywę wojskową Izraela na południu sektora Gazy, która może zagrozić życiu setek tysięcy cywilów palestyńskich.
Pakiet zbrojny, który USA przekazano przez armię izraelską, obejmuje 1800 mk84 bomb i 500 mk82 bomb.
Przedstawiciel Białego Domu stwierdził: „Nadal popieramy prawo Izraela do samoobrony”.
Urzędnicy USA i Izraela poinformowali, że w Rafas są cztery bataliony Hamas. Biden wyraził, że każda inwazja miasta wzdłuż granicy sektora Gazy z Egiptem przekroczy dla niego „czerwoną linię”.
W ubiegłym tygodniu Departament Stanu sankcjonował przeniesienie 25 bojowników i silników Izraela o wartości około 2,5 miliarda dolarów.
7 października 2023 r. Bojownicy Hamas zaatakowali Izrael z sektora Gazy, a 1200 osób zostało zabitych w pierwszych dniach ataku.
W odpowiedzi izraelska armia obrony rozpoczęła działalność wojskową przeciwko Hamasowi, która wciąż trwa.
W mieście Doha rozpoczęły się negocjacje. Administracja prezydencka USA, Joe Baiden, wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni w regionie.
25 marca Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła rezolucję na temat zawieszenia broni w sektorze Gazy przed Ramadanem, ale Izrael odmówił zatrzymania ataku na Hamas.