Według „Schematu” Aleksandr Jefremow, były współpracownik Wiktora Janukowycza i były lider frakcji Partii Regionów, uciekł do Moskwy.
Jefremovowi postawiono zarzuty popełnienia szeregu poważnych przestępstw, w tym utworzenia i wspierania grupy LPR, udziału w zdobyciu Zarządu Obwodu Ługańska i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w 2014 r., a także zdrady stanu. Jego sprawa karna jest na etapie procesu.
W 2019 roku Aleksander Jefremow został zwolniony z aresztu po spędzeniu trzech lat w areszcie śledczym w Starobielsku w obwodzie ługańskim. Początkowo umieszczono go w areszcie domowym, który później został zastąpiony obowiązkiem dwumiesięcznego stawienia się w sądzie, jednak obowiązku tego nie przedłużono.
Potem praktycznie nie było żadnych informacji o miejscu pobytu Jefremowa i przebiegu jego sprawy. Według „Schematu” przebywa w Moskwie. Przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę Jefremow kilkakrotnie odwiedzał Rosję, ostatni raz w lutym 2022 r.
Dziennikarze „Schemu” odkryli, że Jefremow zarejestrował się w Moskwie i mieszkał w elitarnych apartamentach w kompleksie mieszkaniowym „Triumph Palace”. Nieruchomość jest zarejestrowana na jego syna Igora Efremova i ma łączną powierzchnię ponad 650 metrów kwadratowych, prawdopodobnie wartą około 4 miliony dolarów.
Dziennikarze próbowali poprosić go o komentarz w tej sprawie, ale Efremow odmówił udzielenia wywiadu.
Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy poinformowało „Shemę”, że Jefremovowi nie podlegają środki zapobiegawcze i nie został uznany za osobę poszukiwaną.