Przedstawicielom krajów Unii Europejskiej nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie 15. pakietu sankcji wobec Rosji, o którym dyskutowano w piątek 6 grudnia. W szczególności spory pojawiły się wokół kwestii importu rosyjskich produktów naftowych do Czech, które odbierają je głównie przez Słowację – podaje Sky News, powołując się na źródła.
Jednym z głównych problemów było pytanie, ile czasu europejskie firmy mają na całkowite wyjście z Rosji. W szczególności Czechy sprzeciwiały się przedłużeniu zezwolenia na import rosyjskiego oleju napędowego i innych produktów naftowych wytwarzanych w słowackiej rafinerii, natomiast Słowacja zabiegała o utrzymanie wygasłej już umowy.
W pakiecie znalazły się także sankcje wobec tankowców przewożących rosyjską ropę. Ostatecznie państwom członkowskim UE nie udało się osiągnąć kompromisu i dyskusja będzie kontynuowana w przyszłości.