W środkowym Meksyku miały miejsce straszne wydarzenia: w starciu pomiędzy uzbrojonymi bandytami a członkami małej społeczności rolniczej zginęło co najmniej 14 osób, a 6 zostało rannych.
Do zdarzenia doszło w piątek w mieście Tescaltitlan. Według Sekretarza Stanu ds. Bezpieczeństwa Andresa Andrade'a Telleza w czwartek 7 grudnia wojsko otrzymało raport o bandytach należących do kartelu La Familia Michoacana. Osoby te domagały się zapłaty od rolników z różnych gmin.
Film opublikowany następnego dnia w Internecie pokazuje przemoc wobec ludzi, a niektórzy z napastników używają maczet. Wtedy właśnie rozległy się pierwsze strzały.
Falco Ernst, starszy analityk w International Crisis Group, zauważył, że w ostatnim czasie w Meksyku wymuszenia od rolników stają się coraz bardziej powszechne. Grupy przestępcze zmieniają swoją działalność z handlu narkotykami na wyzysk terytorialny.
W oświadczeniu regionalnego sekretariatu bezpieczeństwa stwierdzono, że ośmiu zabitych to członkowie grupy, a trzech to lokalni mieszkańcy. Według meksykańskich mediów konflikt powstał w wyniku nieporozumień w sprawie płatności za „prawa do ziemi”, co jest praktyką wymuszenia powszechną w Ameryce Łacińskiej.
