Europejska Partia Ludowa, która wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego, ogłosiła zamiar zbudowania silnego „centrum” w parlamencie o wyraźnym stanowisku proeuropejskim i proukraińskim. Według wyników głosowania EPP uzyskała około 191 mandatów z ogólnej liczby 720 w nowym składzie Parlamentu Europejskiego.
Po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów czołowa kandydatka na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej z ramienia Europejskiej Partii Ludowej Ursula von der Leyen wyraziła w Brukseli swoje stanowisko. Podkreśliła próby różnych sił, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych, zmierzających do destabilizacji społeczeństwa w celu osłabienia Europy, ale podkreśliła, że tak się nie stanie. Von der Leyen zauważyła również, że podczas swojej pierwszej kadencji pokazała, co może osiągnąć silna Europa, i planuje kontynuować prace w tym kierunku.
„Moim celem jest kontynuowanie kursu wspólnie z siłami, które stoją na straży ideałów proeuropejskich i proukraińskich, a także dążą do rządów prawa. Prace ruszą na nowo od jutra” – podkreśliła. Zauważyła jednak też, że skrajna lewica i prawica uzyskały poparcie, co nakłada wielką odpowiedzialność na partie znajdujące się w „centrum”.
„Istnieją możliwe różnice, ale wszyscy mamy wspólny interes w stabilności. Wszyscy chcemy widzieć silną i efektywną Europę” – podkreślił europejski przywódca.
