Ukraiński zespół negocjacyjny, wraz z prezydentem Władimirem Zelensky, wyjeżdża do Arabii Saudyjskiej 10 marca, gdzie odbędzie się spotkanie z przedstawicielami USA. Głównym celem negocjacji jest osiągnięcie pokoju i kontynuowanie wsparcia wojskowego z Białego Domu.
Według Financial Times Ukraina może zaoferować częściowe zawieszenie broni na Morzu Czarnym, aby przekonać Stany Zjednoczone o gotowości do dyplomatycznego rozstrzygnięcia konfliktu. Waszyngton wcześniej postanowił zamrozić broń i wymienić inteligencję z siłami zbrojnymi. Ukraina uważa koncesje na froncie za jeden ze sposobów przywrócenia pomocy wojskowej. Kyiv uważa, że postęp w negocjacjach może być podstawą zmiany pozycji Białego Domu na wsparcie Ukrainy. Według Voice of America, sekretarz stanu USA Marco Rubio, który będzie uczestniczył w negocjacjach, przybył już do Arabii Saudyjskiej. Oczekuje się, że nalega na szybkie zawieszenie broni i początek negocjacji między Ukrainą a Rosją. Ukraińska delegacja wyraża optymizm dotyczący przyszłych negocjacji. Zelensky stwierdził w wieczornym przemówieniu 9 marca, że zespół był gotowy na konstruktywny dialog na temat pokoju i przywrócenia wsparcia USA. Jednocześnie pozycja Donalda Trumpa pozostaje trudna - stara się zmusić strony do siedzenia przy stole negocjacyjnym i zakończenia porozumienia pokojowego. Wcześniej, 22 lutego, Trump stwierdził, że Ukraina powinna podpisać rzadką umowę o zasobach gruntów, w przeciwnym razie miałoby to poważne problemy.
Ukraina próbuje przekonać Biały Dom o znaczeniu dalszego wsparcia, a Stany Zjednoczone wydaje się czekać na kroki z Kijowa na pokojowe osadnictwo. Negocjacje w Arabii Saudyjskiej mogą być decydującym momentem w stosunkach między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi.