Komisja Europejska (KE) oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie szczegółowego przeglądu działalności chińskiej platformy Temu, mającego na celu ustalenie, czy jej model operacyjny i marketing spełniają wymogi europejskiej ustawy o usługach cyfrowych (DSA). Na stronie internetowej KE wskazano, że główny nacisk położony jest na możliwą sprzedaż towarów zabronionych i niebezpiecznych, które mogą stanowić ryzyko dla europejskich konsumentów.
Już wcześniej Temu był krytykowany za niedociągnięcia w przeciwdziałaniu sprzedaży zakazanych produktów. Ponadto Komisja Europejska bada, czy systemy nagradzania stosowane na platformie mogą prowadzić do uzależnienia wśród użytkowników, gdyż nacisk na szybkie nagradzanie i zachęcanie użytkowników do aktywności to typowe elementy mogące prowokować uzależnienie.
Temu w odpowiedzi na oświadczenie Komisji Europejskiej zauważył: „Jesteśmy gotowi w pełni współpracować z organami regulacyjnymi, aby zapewnić naszym użytkownikom bezpieczny i niezawodny rynek”.
Nie jest to pierwsze dochodzenie Komisji Europejskiej dotyczące chińskich platform internetowych: podobne dochodzenia wszczęto już w przypadku AliExpress, TikTok i X (Twitter). Oprócz Komisji Europejskiej Temu spotkał się z krytyką rządów Stanów Zjednoczonych, Indonezji i Apple, zarzucając platformie dumpingowe ceny i wykorzystywanie towarów wytworzonych przy użyciu pracy przymusowej.
