1 marca 2025 r. Departament Stanu USA Marco Rubio wyraził opinię na temat ostatniego spotkania Prezydentów USA i Ukrainy. Według Rubio, prezes Ukrainy Volodymyr Zelenskyy, powinien przeprosić za rzekome „przekształcenie” tego spotkania w Białym Domu w „fiasku” dla siebie. Spotkanie, według Rubio, nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, a „zmarnowana” strona amerykańska negocjowała z przywódcą ukraińską.
Sekretarz Stanu zakwestionował także prawdziwe pragnienie Zelensky'ego osiągnięcia pokoju w wojnie z Rosją. Rubio zauważył, że po spotkaniu wrażenie polegało na tym, że ukraiński przywódca tak naprawdę nie chce porozumienia pokojowego, ale aktywnie podważa wysiłki w rozmowach pokojowych. Spowodowało to rozczarowanie tych, którzy uczestniczyli w przygotowaniu spotkania.
Jednym z głównych punktów, na które Rubio zwrócił uwagę, jest kwestia agresywnego podejścia do Kremlina. Wyjaśnił, że krytyka Władimira Putina w sferze publicznej stwarza przeszkody dla możliwych negocjacji w celu zakończenia wojny. Jego zdaniem trudna retoryka Rosji nie przyczynia się do pokojowego procesu i doprowadza prezydenta USA Donalda Trumpa w sytuację, w której musi „zaatakować” Putina.
Zapytany o komentarze senatora Lindsey Graham na temat możliwości rezygnacji Zelensky'ego, Rubio zauważył, że Trump nie wyraził swojej oficjalnej pozycji w tej sprawie. Podkreślił, że Trump czeka, aż Zelensky „wróci, gdy będzie gotowy na pokój”.
Rubio podzielił się również swoimi poglądami na europejskie plany końca wojny, w tym fakt, że jeden z europejskich przywódców podzielił się z nim pomysłem kontynuowania konfliktu przez kolejny rok. Ten plan, według Rubio, wygląda nierealistycznie i będzie kontynuował zniszczenie i ofiary na Ukrainie.