Aktorka Gal Gadot stała za organizacją pokazu filmów przedstawiających brutalne ataki terrorystyczne, które miały miejsce podczas konfliktu między Izraelem a Hamasem 7 października. Wydarzenie odbyło się w Muzeum Tolerancji w Los Angeles i zgromadziło około 200 widzów. Inicjatywa ta odbyła się bez obecności samej aktorki i innych przedstawicieli branży filmowej, być może w związku ze strajkiem związku SAG-AFTRA.
Napięta sytuacja i starcia podczas imprezy
Naoczni świadkowie podają, że w związku z możliwymi konfliktami bezpieczeństwo na wydarzeniu zapewniła policja. W rezultacie policja zmuszona była użyć gazu pieprzowego wobec kilku osób. Ponadto filmy udostępniane w mediach społecznościowych pokazywały starcia na ulicach między ludźmi z różnymi flagami a protestującymi, ale do środowego wieczoru nie zgłoszono żadnych aresztowań.
Publiczne oświadczenia i ewentualne powołanie do wojska
Już wcześniej krążyły pogłoski, że aktorka Gal Gadot może zostać zaproszona do wojska w związku z jej wypowiedziami i apelami do świata, aby nie „bezczynnie siedział” w związku z konfliktem między Izraelem a Palestyńczykami. Nie wiadomo jeszcze, czy pogłoski te będą miały dalsze konsekwencje.