Specjalny przedstawiciel rosyjskiego prezydenta ds. Współpracy inwestycyjnej i gospodarczej Kirill Dmitriev stwierdził, że działalność amerykańska wyraża chęć powrotu do Rosji i zająć miejsce europejskich firm, które opuściły rynek poprzez sankcje. Poinformował to 3 kwietnia po spotkaniu w Waszyngtonie, komunikując się z rosyjskimi mediami.
Dmitriev zauważył, że odbył szereg spotkań z „kluczowymi członkami administracji Trumpa”, ale nie ujawnił nazwisk uczestników negocjacji. Według niego partie poczyniły postępy w przywróceniu dialogu między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, które jego zdaniem zostało zamrożone przez administrację Joe Biden.
Zgodnie z wynikami wizyty Dmitriev stwierdził, że związek między dwoma krajami miał „trzy kroki naprzód”, chociaż nie określił, które obszary. Podkreślił również, że zespół Donalda Trumpa „słyszy i rozumie” rosyjską stronę, w przeciwieństwie do obecnego kierownictwa Białego Domu.
Jednym z głównych tematów negocjacji, według Dmitrieva, była kwestia zawieszenia broni na Ukrainie. Twierdzi, że dyskusja była „produktywna” i że strona rosyjska rzekomo poczyniła „znaczący postęp”. Nie ujawnił jednak szczegółów możliwej umowy ani warunków rozwiązania działań wojennych.
Oficjalny Waszyngton nie skomentował jeszcze oświadczeń Dmitrieva. Należy zauważyć, że USA wielokrotnie stwierdzały, że nie wynegocjują rozwiązania wojny bez bezpośredniego udziału Ukrainy i jej zgody.
Innym ważnym tematem dyskusji była współpraca gospodarcza między dwoma krajami. Dmitriev stwierdził, że wiele firm amerykańskich jest „zainteresowanych powrotem na rynek rosyjski” i jest gotowych zająć niszę, która została wydana przez europejskie firmy po nałożeniu sankcji.
Poinformował również, że Rosja i Stany Zjednoczone negocjują we współpracy arktycznej, produkcji metali ziem rzadkich i rozwoju innych strategicznych branż. Według niego pytania te mogą być podstawą „przywracania zaufania” w stosunkach dwustronnych.
Oprócz tematów ekonomicznych Dmitriev stwierdził, że między Rosją a Stanami Zjednoczonymi odbywa się prace nad przywróceniem bezpośredniej linii lotniczej, która została zatrzymana po pełnej inwazji Rosji na Ukrainę.
Powiedział także, że omówiono kwestie wymiany kulturowej, turystycznej i religijnej.
Oświadczenia Dmitrieva są wątpliwe, ponieważ wiele amerykańskich firm opuściło Rosję nie tylko z powodu sankcji, ale także z powodu względy politycznej i etycznej. Wielkie zachodnie korporacje wielokrotnie stwierdziły, że nie planują przywrócić działalności w Rosji, dopóki wojna nie będzie trwała.
Ponadto, na tle wyborów prezydenckich w USA, oświadczenia dotyczące kontaktów z Trumpem mogą być próbą wykazania ich gotowości do współpracy, jeśli republikański zespół powróci do Białego Domu.
Oficjalna reakcja Waszyngtonu na słowa Dmitrieva jeszcze nie jest, ale eksperci wątpią, że Stany Zjednoczone są gotowe na radykalną zmianę polityki w sprawie Rosji, szczególnie w kwestii sankcji i poparcia Ukrainy.