Po oświadczeniach brytyjskiego premiera, Sir Kira Starmer o „gotowości i pragnieniu” umieszczenia żołnierzy pokojowych na Ukrainie, kapitalizacja największych firm obronnych Wielkiej Brytanii znacznie wzrosła. BAE Systems, który jest liderem w sektorze obrony w Europie, zostały ustalone przez największy wzrost. Koszt akcji spółki wzrósł o 6%, co zwiększyło 2,4 miliarda euro do kapitalizacji rynkowej, która obecnie szacuje się na 48 miliardów euro.
Nie tylko polityczna dyskusja na temat sił pokojowych na Ukrainie, ale także polityczne oświadczenia dotyczące roli Stanów Zjednoczonych w kwestiach europejskich, była wyjaśnieniem takiego wzrostu akcji. Tak więc, po tym, jak Donald Trump, który zauważył, że nie będzie zaangażował Stanów Zjednoczonych w rozmowy pokojowe z Rosją bez udziału w Europie, działania brytyjskich firm obronnych również wykazały pozytywną dynamikę. W szczególności akcje Rolls-Royce wzrosły o 1,5%, a grupa Qinetiq wzrosła o 3%. Głównym motorem tego wzrostu jest stwierdzenie, że brytyjskie siły pokojowe można wysłać na Ukrainę, jeśli sytuacja się pogarsza. Lord Peter Ricketts, były doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego w David Kemeroni, zauważył, że brytyjskie wojsko prawdopodobnie będzie musiało uczestniczyć w działaniach wojennych z Rosjanami, jeśli wojska pokojowe zostaną wprowadzone do Ukrainy.
BAE Systems ogłosiło również otwarcie fabryki artyleryjskiej w Sheffield, gdzie M777 Howls zostaną wyprodukowane przez ukraińskich artylezmów. Inne projekty, takie jak F-35 Fighter Jets, Typhoon Aircraft i Dreadnough, są ważne dla brytyjskiego przemysłu obronnego.
Jednak były dyplomata Peter Ricketts podkreślił, że rola brytyjskiego wojska w wojnie na Ukrainie powinna być jasno określona. Wyraził również zaniepokojenie faktem, że jeśli pokojownicy zostaną umieszczone bez odpowiedniej kontroli, może to prowadzić do udziału wojsk brytyjskich w konflikcie z Rosją.