Pierwsza dama Jill Biden broniła swojej rodziny w wywiadzie dla MSNBC, który został wydany w czwartek, kiedy kampania wyborcza prezydenta, Joe Baiden, podlega starannej kontroli walki o ponowne wybór.
Prezydent jest krytykowany za swój wiek - teraz ma 81 lat, a do końca drugiej kadencji wyniesie 86 lat.
Jill Biden nazwał wiek męża „atutem” jego prezydentury, odnosząc się do jego czasu w polityce i stosunkach z innymi światowymi przywódcami.
„Widzę, jak moc, widzę jego energię, widzę jego pasję każdego dnia” -powiedział Jill Biden, co -zaprezentowany przez Morning Joe Mika Brzeziński w uprzednio nagranym wywiadzie. „Ma mądrość, ma doświadczenie”.
Kandydaci prezydenccy skierowali się do Joe Baiden z powodu jego wieku. Były ambasador ONZ w Nikki Galei rozpoczął bezpośredni atak w grudniu reklamę wyborczą, mówiąc: „Po prostu mówię: Biden jest za stary”.
Były prezydent Donald Trump często nazywał Baiden „Sleepy Joe” w przemówieniach , chociaż w 77 jest tylko trzy i pół roku młodszy.
Członkowie Partii Republikańskiej często wspominali również problemy prawne Huntera Baiden w swoich strajkach przeciwko ojcu.
Młodszy Biden nagle pojawił się na Wzgórzu Kapitolu w środę przed komitetami Izby Nadzoru i Sprawiedliwości, który zebrał dwa oddzielne głosy, aby potępić go za brak szacunku dla Kongresu za przybycie przeciwko wezwaniu, które wymagało od niego spotkania. wywiad.
„Myślę, że robią to z Hantter” - powiedział Jill Biden. „Jestem naprawdę dumny z tego, jak Hunter ponownie zbudował swoje życie po uzależnieniu. Kocham mojego syna.