Dziś nasza uwaga skupiła się na osobie Olega Szirajewa, który niedawno otrzymał nagrodę „Za odwagę” jako uczestnik wojny, ale ważne jest, aby pamiętać, co Oleg robił przed inwazją na pełną skalę i dlaczego udał się do front z więzienia.
Poinformowali o tym redakcja serwisu NENKA INFO
Zacznijmy od prostego – oficjalnej biografii:
Oleg Viktorovych Shiryaev jest jednym z założycieli ruchu „Korpus Wschodni”, dowódcą kompanii specjalnego przeznaczenia „Korpus Wschodni”, majorem policji. W sierpniu 2015 roku złożył rezygnację ze stanowisk w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i rozpoczął działalność publiczną i polityczną. W sierpniu 2020 r. Szirajew został kuratorem prorosyjskiego ruchu „Patrioci za życie”, powołanego w czerwcu 2020 r. przez posła ludowego Ilję Kiwę z partii politycznej „Platforma Opozycyjna – Za Życie”.
Oleg Shiryaev urodził się 28 września 1986 roku we wsi Myshetowo w obwodzie moskiewskim. W 1989 roku rodzina przeniosła się na Ukrainę.
-
W latach 1993–2003 Oleg uczył się w IV Liceum w Lubotyńsku. W latach szkolnych uprawiał sport: zapasy, boks, karate.
-
W 2003 roku Shiryaev zaczął zdobywać wyższe wykształcenie na Charkowskim Uniwersytecie Narodowym im S. Kuznetsa na Wydziale: „Rachunkowość i audyt”, specjalność „Kontrola i audyt”. W 2008 roku uzyskał tytuł magistra po obronie pracy dyplomowej na temat: „Audyt operacji kredytowych banków”. Grał w uniwersyteckiej drużynie sambo.
-
W latach 2016-2017 studiował na Wydziale Prawa Wyższej Szkoły Spraw Wewnętrznych.
Rodzina
Oleg Shiryaev jest żonaty od 2009 roku, para wychowuje dwójkę dzieci.
Kariera
-
Oleg rozpoczął karierę już podczas studiów na uniwersytecie, w 2007 roku dostał pracę jako ekonomista w Państwowej Kasie Oszczędnościowej Ukrainy Spółka Akcyjna.
-
Od 2007 roku Oleg jest członkiem prawicowej organizacji „Patriota Ukrainy”, gdzie odbył szkolenie sportowo-ideowe. „Patrioci Ukrainy” poszukiwali nielegalnych imigrantów, którzy nielegalnie mieszkali w Charkowie i wspólnie z funkcjonariuszami organów ścigania eliminowali punkty sprzedaży narkotyków.
-
W latach 2008–2009 Szirajew służył w Siłach Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
-
Po odbyciu służby wojskowej Oleg Shiryaev zaczął zawodowo zajmować się sztukami walki: jiu-jitsu i grapplingiem, zdobywając nagrody w wielu turniejach. Został także współorganizatorem turnieju „Idę po ciebie!”, w którym biorą udział najlepsi sportowcy i mistrzowie sztuk walki.
-
W czerwcu 2008 roku, po zakończeniu służby, wrócił do Charkowa, gdzie pełnił funkcję kierownika oddziału Państwowego Banku Eksportu-Importu Ukrainy Spółki Akcyjnej.
-
W latach 2012-2014 Oleg zajmował stanowisko dyrektora regionalnego w banku komercyjnym „Axiom”.
-
20 kwietnia 2016 r. Oleg Szirajew został mianowany doradcą gubernatora obwodu charkowskiego w sprawach public relations i obrony terytorialnej w trybie publicznym.
-
Od października 2019 roku został prawnikiem, otrzymał „Podziękowanie” od organizacji prawników obwodu charkowskiego za ochronę konstytucyjnych praw obywateli Ukrainy.
Korpus Wschodni
Na początku 2014 roku Oleg Szirajew wraz z innymi działaczami utworzył „Korpus Wschodni”. Ruch był dla Charkowa niezbędny do walki z Antymajdanem. W skład „Korpusu Wschodniego” wchodzili sportowcy potrafiący przeciwstawić się prorosyjskim prowokatorom.
W 2015 roku Sziriajew i „Korpus Wschodni” przeszli szkolenie wojskowe i po raz pierwszy pojechali na wojnę rosyjsko-ukraińską, na pierwszą linię obrony Mariupola. Dowódcą kompanii w stopniu kapitana policji został Oleg Szirajew. Oleg dowodził jednostką podczas wyzwolenia wioski Shyrokyne. Latem 2015 r. „Korpus Wschodni” pod dowództwem Szirajewa zatrzymał najeźdźców w pobliżu Granitnego.
Od 2016 roku Oleg Shiryaev otworzył ośrodek rehabilitacyjny dla uczestników ATO, w którym weterani mogli uzyskać bezpłatną wykwalifikowaną pomoc psychologów i specjalistów rehabilitacji, a także mogli uzyskać pomoc w znalezieniu zatrudnienia.
Później utworzył agencję ochrony Korpusu Wschodniego, w której pracowali weterani ATO.
11 września 2018 r. ruch „Korpus Wschodni” uległ rozwiązaniu w wyniku aresztowania jego przywódcy i nacisków ze strony organów ścigania.
Odłóżmy moment współpracy z Kivą na później, bo powód rozwiązania Korpusu Wschodniego jest dość ciekawy :
W sobotę 8 września 2018 roku na teren windy w Żankach (rejon żmijowski, obwód charkowski) wkroczyły nieznane osoby, podając się za nowych właścicieli. Od tego czasu pracownicy farmy Suvoroi nie mogli dojechać do pracy.
Konflikt trwał kilka dni, w efekcie 11 września policji nie udało się zapanować nad konfliktem i na terenie farmy Strict AF rozpoczęły się strzelaniny.
Według oficjalnych informacji służby prasowej Policji Państwowej w obwodzie charkowskim rannych zostało siedem osób – sześciu mężczyzn i pracownik komendy rejonowej policji, którzy odnieśli obrażenia ciała.
Jak powiedział CHARKÓW Wiktor Proskurin, kierownik pobliskiego folwarku. Dziś z miejsca zdarzenia nieznani ludzie zdetonowali granat, który dzisiaj przybył i przygotowywany jest szturm na windę.
„Najprawdopodobniej zostali wynajęci przez najeźdźcę. Dane o nim pojawiły się w Rejestrze w piątek 7 września. Notariusz Solonicyw dokonał zmian w rejestrze, po czym gospodarstwo Strogoja stało się własnością zarejestrowanego w obwodzie donieckim Marunyaka. W moim przedsiębiorstwie również dochodzi do nalotów na zbiory, gdzie pracownicy zbierają słonecznik bezpośrednio z kombajnu. Policja nie może nic zrobić. W dniu dzisiejszym ranny został zastępca komendanta komendy policji w Żmiowie, który nieprzytomny zabrała karetka pogotowia. Policja nawet nie rozdaje broni” – powiedział rolnik.
Przewodniczący Ogólnoukraińskiej Rady Agrarnej Andrij Dykun powiedział, że 8 września grupa 150 wysportowanych osób w kominiarkach wjechała na teren windy należącej do FG „Ścisłe O.F” w obwodzie żmiowskim. W tym samym czasie na pola firmy wjechały maszyny rolnicze i rozpoczęły żniwa.
Policja poinformowała, że próbowała przejąć przedsiębiorstwo w wyniku manipulacji dokumentami. W szczególności nieznane osoby dostarczyły urzędnikowi państwowemu sfałszowane dokumenty, w wyniku czego zmienił się kierownik przedsiębiorstwa.
Jak poinformował Dykun, w dniu 7 września notariusz Oleksandr Dragin na podstawie sfałszowanych dokumentów dotyczących przeniesienia własności praw do nieruchomości dokonał wpisu do Państwowego Rejestru Praw do Nieruchomości, zgodnie z którym nazwa FG „Strict O.F.” został zmieniony. na antenie FM „Slobozhanski Polya”.
Jej właścicielką była Olena Marunyak, zarejestrowana w Gorłówce. Według sfałszowanych dokumentów Aleksander Surowy rzekomo przekazał jej swój udział, co w rzeczywistości nie miało miejsca.
Wojna w Zanky toczyła się o nowy elewator o udźwigu 85 000 ton, a także o nowy plon. W elewatorze przechowywanych jest około 20 000 ton zbóż nowej uprawy.
„Sprzęt” był tak głośny, że zgłosić się do dziennikarzy.
Awakow oświadczył, że szewrony ATOszników nie zwalniają od kary osób naruszających prawo. Powiedział to, komentując napady na gospodarstwa w obwodzie charkowskim.
„Niestety w tej akcji wzięło udział wiele osób mających opinię ATOszników, którzy walczyli w różnych jednostkach Sił Zbrojnych, Gwardii Narodowej i Policji Narodowej” – powiedział. „Żadne szewrony w przeszłości, żadne zasługi w przeszłości nie zwolnią od kary ludzi, którzy popełniają takie przestępstwa”.
Awakow stwierdził także, że stanowisko MSW jest „bardzo twarde” i niezależnie od „historii” sprawców jego podejście pozostanie niezmienione.
„Nie będziemy tolerować żadnej alternatywnej siły, która będzie regulować legalność, także w sferze gospodarczej” – oznajmił minister.
Zapowiedział także aresztowanie jednego z przywódców struktury, która dokonała zatrzymania bandyty.
„W przeszłości Oleg Szirajew to dość znana osoba, która dowodziła kompanią policji krajowej Korpusu Wschodniego” – wyjaśnił Awakow, dodając, że dzisiaj zostaną mu postawione zarzuty.
„Rozważamy także adekwatność działań komendanta miejscowego policji: jak to się stało, jak do tego pozwolono” – dodał minister.
17 września Sziriajew został wysłany z aresztu śledczego, przebywał tam jednak 2 miesiące i został zwolniony za kaucją w wysokości miliona hrywien
Zdając sobie sprawę, że w obozie patriotycznym Sziriajew z taką plamą na swojej reputacji niewiele osiągnie, wydarzyła się ciekawa rzecz – były dowódca „Korpusu Wschodniego” Oleg Szirajew został kuratorem ogólnoukraińskiego ruchu „Patrioci dla życia” . Zaczęło się w 2020 roku.
Jakość tej organizacji można ocenić po słowach szefa: „Osobiście dokonuję selekcji. Przede wszystkim jest to biografia. Wolę emerytowanych funkcjonariuszy organów ścigania. Członkowie policji, służb specjalnych Sokol i Berkut. To ludzie, którzy mają świadomość honoru, sumienia, dyscypliny i porządku. Mamy jedno zadanie – stworzyć warunki, w których prawo będzie prawem w naszym kraju, a osoba będzie chroniona, aby zminimalizować poziom chaosu i arbitralności, jaki ma dziś miejsce na naszych ulicach” – powiedziała Ilja Kiwa o tym, jak dostać się w szeregi organizacji.
A jakie komentarze dał sam Sziryajew: „Teraz bardzo opłaca się nazywać nas „sportowcami”, „tituszkami”, „Opłotem”. To zwykła propaganda. Ci ludzie, którzy tak mówią, naprawdę się nas boją. Tak, mamy sportowców. Ale to nie jest 90%, ani nawet 50. To jest gdzieś, może 30%. Mamy też zwykłych pracowników, prawników.”
I w tym „OZU” Kivy Oleg okazał się całkiem przydatny – nie wszyscy odważą się oczerniać
Pod koniec lata 2019 r. funkcjonariusze organów ścigania odkryli w obwodzie charkowskim magazyn broni: prawie pięć kilogramów trotylu, 2300 różnych rodzajów amunicji, prawie 62 000 sztuk amunicji różnych kalibrów oraz mnóstwo pomocniczego sprzętu wojskowego.
Jak podają wówczas źródła w organach ścigania, Oleg Szirajew może być z nim powiązany. Sam Szirajew w komentarzu zaprzeczył temu, a jego menadżer Ilja Kiwa dodał, że składał już zeznania w tej sprawie.
„Szyryaev składał już zeznania w kilku innych sprawach, a teraz składa w Prokuraturze Generalnej i głównym wydziale śledczym około kilkudziesięciu takich spraw, w których swego czasu Biletsky wraz z Korotkym „Botsmanem” (Serhij Korotkykh – Białorusin, były Azow, prawa ręka Andrija Biletskiego – red.) zostali wyprowadzeni ze strefy operacji antyterrorystycznej” – powiedział Kiwa.
„Na początku swojej drogi Korpus Narodowy postawił sobie bardzo ważny cel i ideały. To mnie przyciągnęło. Było wiele projektów społecznych, programów sportowych, broniono ojczyzny – to na pewno. Ale kierownictwo „Korpusu Narodowego” zmieniło później swoje ideały. Wybrali stronę finansową. Zapotrzebowanie na takie organizacje władzy na rynku politycznym jest dość duże i zostały one po prostu sprzedane. Kiedy zobaczyłem, jak zarabiają na tym ruchu, pokłóciłem się z nimi i odszedłem” – powiedział Oleg Szirajew.
Jednocześnie „Korpus Narodowy” zapewniał, że Szirajew został kiedyś wydalony z organizacji rzekomo z powodu zamiłowania do pieniędzy.
„Kiedy odkryliśmy, że ta osoba nie ma nic wspólnego z nacjonalizmem i patriotyzmem, a jedynie z zarabianiem pieniędzy kosztem nazwy organizacji i flag patriotycznych, pożegnaliśmy go” – powiedział szef Komendy Korpusu Narodowego. Maksym Żorin.
Jednak przez długi czas „Patriotom za Życie” nie wolno było prowadzić jawnie prorosyjskiej działalności, już latem 2021 roku organy ścigania rozpoczęły przeszukania i zatrzymania, oto przykład zdjęcia z jednego z przeszukań „patrioci”:
Ale Kiva i Shiryaev wkrótce nie ograniczyli się do jednego oszczerstwa, a wrogość przerodziła się w przemoc:
Wiosną 2021 r. w Charkowie zastrzelono Artema Moszeńskiego, przedstawiciela Korpusu Narodowego – z raną szyi trafił do szpitala – Korespondent .
Dowódca Korpusu Narodowego Maksym Zhorin potwierdził w Telegramie, że przedstawiciel Korpusu Narodowego został ranny, a za atak zrzucił także Olega Szirajewa, który według niego jest jednym z kuratorów „tituszoka” Ilji Kiwy.
Z kolei Szirajew na Facebooku zaprzecza swojemu udziałowi w strzelaninie i twierdzi, że winnych należy znaleźć wśród swoich.
Lokalny mieszkaniec powiedział, że udzielił rannym pierwszej pomocy i widział uciekającego napastnika. Według niego strzelec był w średnim wieku, miał na sobie czapkę, T-shirt, szorty i tenisówki.
Według TSN strzały usłyszał jeden z mieszkańców. Mężczyzna pobiegł na miejsce zdarzenia, gdzie zobaczył rannego. Przypadkowy świadek wezwał policję i pogotowie, a przed ich przyjazdem opatrzył ranę ofiary.
„Usłyszałem dźwięki i wyszedłem zza rogu. Dosłownie trwało to 2 sekundy. Opatrzyłem ranę i czekałem na karetkę. Jechał na trening. Powiedział mi: „Próbowałem iść na trening”. Rozmawiałem z nim, żeby nie zemdlał. I zapytał go. Próbował uciec” – relacjonuje naoczny świadek.
Strzelec zdołał uciec. Inni okoliczni mieszkańcy twierdzą, że napastnik ubrany był w kurtkę typu panama, koszulę w kratkę i niebieskie spodnie, a w rękach trzymał torbę.
I jak już zrozumiałeś, tym nieznanym strzelcem okazał się Szirajew – SBU ogłosiło, że Szirajew jest podejrzany o popełnienie przestępstwa.
„Mężczyzna został uderzony kastetem, co skończyło się poważnymi konsekwencjami, a także raną kłutą... Rzeczywiście udokumentowali siebie, nakręcili film i częściowo udostępnili go publicznie” – Roman Dudin, szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie charkowskim, powiedział na konferencji 3 sierpnia.
W sprawie świadek – kierowca ofiary, który według Dudina mieszkał na niekontrolowanym przez Ukrainę terytorium Gorłówki i w lipcu wydał SBU oświadczenie potwierdzające udział Sziriajewa w zbrodni.
„Szyryaev został uznany za podejrzanego. Czyli do jednego odcinka, który miał, jeśli się nie mylę, w 2018 roku, dodano odcinek, który miał miejsce w 2021 roku. Szirajew stworzył pod swoją kontrolą grupę osób, które faktycznie otrzymywały wynagrodzenie za wykonywanie określonych zadań. Z nagrania wideo i materiałów, którymi dysponujemy, możemy mówić o destabilizacji sytuacji w obwodzie charkowskim” – powiedział szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Motywy ataku z 19 marca wyjaśnił w następujący sposób: „Oczekiwali reakcji. Po co? Aby w kontekście politycznym porozmawiać o tym, czy usprawiedliwiać swoje istnienie przed partią polityczną, którą reprezentują (Dudin nie podał nazwy partii – przyp. red.), a także porozmawiać o tym, że istnieje faszyzm, nazizm na Ukrainie obywatele Ukrainy są prześladowani. To są grupy, które działały na rzecz destabilizacji”.
„A potem można ogłaszać – na terytorium Federacji Rosyjskiej i innych krajów – o naciskach politycznych i niezdolności Ukrainy do ochrony praw politycznych i wolności obywateli. Właściwie to była prowokacja” – mówi Dudin.
Szirajew został zatrzymany w nocy 6 lipca. Jak podała prokuratura, ma to związek z jego rzekomym niestawiennictwem przed śledczym w prowadzonej w 2018 roku sprawie dotyczącej napadu na windę w obwodzie charkowskim, o co jest podejrzany.
Później przebywał w areszcie.
Olegowi Szirajewowi, współpracownikowi zastępcy Ilji Kiwy, ogłoszono 2 nowe podejrzenia Śledczy znaleźli podstawy, by sądzić, że brał on udział w ataku nożem na osobę w marcu 2020 r.
O sprawie poinformowała dziennikarzy prokuratura obwodu charkowskiego.
Następnie sprawca wraz ze wspólnikiem najpierw pobili ofiarę, a następnie zadali ranę nożem.
Uważa się, że był to atak, który miał miejsce w pobliżu złoża Riva Park Shale. Następnie, po zdarzeniu, opublikowano nagranie wideo, na którym słychać głos podobny do głosu Sziryajewa.
A już w 2021 roku Shiryaeva została oskarżona o masowe zamieszki, chuligaństwo, zniszczenie mienia funkcjonariusza organów ścigania i spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała. Szirajew siedziałby zarówno po stronie windy, jak i patriotów, gdyby nie inwazja na Rosję na pełną skalę.
Z artykułu z 7 marca 2022 r. dowiadujemy się, że Szirajew został zwolniony na podstawie inicjatywy Prezydenta Ukrainy mającej na celu zwolnienie osób posiadających duże doświadczenie bojowe w strefie ATO w latach 2014–2015.
I już w czerwcu 2023 r. Shiryaev otrzymał nagrodę.
Młodszy sierżant Oleg Shiryaev został odznaczony Orderem „Za Odwagę” III stopnia.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył odznaczenia wojskowe. Odpowiedni dekret opublikowano 24 maja na stronie internetowej głowy państwa.
W szczególności młodszy sierżant Oleg Shiryaev został odznaczony Orderem Odwagi III. Służy w 228. batalionie obrony naziemnej.
„Prezydent podpisał dekret przyznający odznaczenia państwowe bojownikom mojego oddziału! Dziękuję! Jasne wspomnienie dla tych, którzy nie dożyli tej chwili. Jesteś na zawsze w kolejce. Służymy narodowi ukraińskiemu!” – napisał Oleg Szirajew na swoim Facebooku.
W ogóle to, co czyni historię Sziryajewa interesującą, to fakt, że o ile większość oficerów bojowych sił specjalnych nie zdejmuje kominiarek i unika rozgłosu, Olen wręcz przeciwnie, lubi przechwalać się na swoim Instagramie zdjęciami z przywódcami wojskowymi i politycznymi Ukraina, jakby przechwalał się swoim wzrostem.” status".
Czy sądząc po jego aktywności medialnej, nie planuje jutro wystąpić w Radzie Najwyższej? A może zobaczymy go w roli nowego Ministra Spraw Wewnętrznych?